Tytuł: Ogród świateł
Data wydania: 15-11-2018
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 266
ISBN: 978838176507
131/2018
Anna Klejzerowicz to znana i cenione gdańska pisarka, która ma na swoim koncie wiele książek. Oczywiście jak to ja pierwszą rzeczą, która mnie zachwyciła to okładka i wiedziałam, że muszę koniecznie przeczytać najnowszą pozycję Pani Anny. Czy było warto?Czy może czułam się lekko rozczarowana?
Początek zapowiadał się ciekawie, można by rzec, że wręcz rewelacyjnie. W małym miasteczku dochodzi do masakrycznego mordu, w którym ginie cała rodzina, znaleziona przez przypadkowych spacerowiczów. Cień podejrzenia pada na głowę rodziny. Wydaje się i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to on zamordował żonę i dzieci, a sam popełnił samobójstwo. Czy to prawda? Czy ojciec byłby w stanie zamordować z zimną krwią swoich najbliższych. Tym bardziej, że rodzina zdawała się nie mieć żadnych problemów. Pozory? Okazuje się jednak, że to nie mąż i ojciec stoją za tą potworną zbrodnią. Zabójca pojawił się z zewnątrz, ale sprawę mocno komplikuje fakt, że w ten bestialski czyn zamieszani są lokalni biznesmeni, politycy i trójmiejski półświatek i właśnie to policja usiłuje zamieść pod dywan. I tu na scenę wkracza Felicja Stefańska, rzeczniczka prasowa urzędu, kobieta mocno ekscentryczna, która postawiła sobie za punkt honoru rozwiązanie zagadki. Czy jej się to uda? Przekonajcie się sami.
Ogród świateł to dobry kryminał, ale niestety nie do końca. Może sprawiły to rozdziały, które są wypowiedziami bohaterów, a może brak konsekwencji ze strony autorki, a może brak intrygi, a może brak przysłowiowej kropki nad i. Cała historia jest interesująca i pełna zwrotów akcji jak to powinno mieć miejsce w dobrym kryminale, ale jak dla mnie jest zbyt przekombinowana.
Jestem jednak przekonana, że sięgnę po kolejne pozycje, które wyjdą spod pióra pani Anny. A to, że Ogród świateł mnie rozczarował.... cóż, zdarza się :)
Moja ocena 4/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl
Szkoda, bo chciałam ją przeczytać, a teraz, to już nie jestem pewna. 😊
OdpowiedzUsuńSpróbuj;)
UsuńWłaśnie koncze tą książkę. Wcześniej przeczytałam pierwszą książkę z tą bohaterką. I jak tamta mi się bardzo podobala, tak tą czytań trochę na siłę
OdpowiedzUsuńMnie też się ciężko czytało
Usuń