niedziela, 20 grudnia 2020

Jojo Moyes Światło w środku nocy

Data wydania: 20-02-2020
Wydawnictwo: Znak Literanova
Ilość stron: 544
ISBN: 9788324070893
Tłumaczenie: Anna Gralak


140/2020

Jojo Moyes to autorka, której mam wrażenie nie ma potrzeby nikomu przedstawiać, bo zyskała ona grono stałych czytelniczek, które z niecierpliwością wypatrują kolejnych tytułów autorki. Tym razem dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova miałam przyjemność przeczytać Światło w środku nocy i muszę przyznać, że po raz kolejny było to jakże udane i urocze spotkanie.
" Alice czuje się wybrakowaną wersją samej siebie. Szybki ślub z przystojnym Amerykaninem okazuje się pomyłką. W domu rządzi teść, który książki inne niż Biblia uznaje za stratę czasu. Na dodatek plotkuje o niej całe Baileyville, tylko dlatego, że przybyła z dalekiej i równie nudnej Anglii.
Otwarcie konnej biblioteki prowadzonej przez kobiety burzy spokój miasteczka. Na jej czele staje Margery, która brzydzi się hipokryzją, i o zgrozo, ma własne zdanie na każdy temat. Alice rusza na dzikie górskie szlaki z lekturami wzbudzającymi kontrowersje. Oliwy do ognia dolewa fakt, że wśród kobiet zaczyna krążyć zakazana książeczka, która - jak twierdzą niektórzy  - mąci im w głowach i szerzy grzeszne myśli... Choć od Margery różni ją prawie wszystko, Alice odważy się iść za głosem wolności w świecie pełnym zakazów. A dzięki przyjaźni z Fredem zrozumie, że nigdy wcześniej naprawdę nie kochała".
Nie będę Wam już streszczać całej historii, bo możecie przeczytać opis wydawcy. Autorka zabiera nas tym razem w lata trzydzieste XX wieku, a więc krótko przed II wojną światową. To świat w całości opanowany przez mężczyzn, którym rolą kobiety jest być posłuszną. Ale to wszystko nie w przypadku naszej Alice, która jak na Angielkę przystało jest dystyngowana, ale nie umie być cicho i ma swoje zdanie. Nie nadaje się na posłuszną żonę swojego pana i władcy. Jest też niesamowicie odważna i muszę przyznać, że bardzo mi się podobała jej postawa. Jeśli jesteście ciekawi co spotkało Alice w Kentucky to koniecznie sięgnijcie po Światło w środku nocy i przekonajcie się sami, bo to z pewnością lektura, która zasługuje na przeczytanie.
Książka napisana lekkim i pięknym językiem, ale nie czyta się szybko. Autorka malowniczo opisuje miejsca i ma się wrażenie jakby trafiło się w sam środek Baileyville. Ja osobiście lubię takie nieśpieszne opisy. Mamy tutaj też całą plejadę bohaterów, których nie sposób nie polubić i nie mam na myśli tu tylko dwóch silnych kobiet jakimi były Alice i Margery, bo i mężczyznom w tej książce nie sposób nic zarzucić, a chwilami nawet bija je na głowę.
To historia, która mnie wciągnęła i pochłonęła. I chociaż początkowo brakuje jej być może dynamiki i akcja toczy się leniwie, a wręcz sennie to w momencie, gdy dochodzimy do momentu kulminacyjnego to wszystko nabiera rozpędu i sprawia, że zwlekamy z odłożeniem książki, aby przeczytać więcej i więcej.
Światło w środku nocy to to książka, która ukazuje siłę przyjaźni i prawdziwej miłości, ale i historia o niezależności kobiet. Jeśli lubicie twórczość Jojo Moyes to sięgnijcie po Światło w środku nocy, a z pewnością nie będziecie żałować.

Moja ocena 9/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Znak



4 komentarze:

  1. Świetnie, że ci się podobała. U mnie dalej leży ona nieruszona na półce.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę na pewno czytała tą książkę w przyszłości. ��

    OdpowiedzUsuń