piątek, 3 kwietnia 2020

Piotr Wójcik Chemik


Data wydania: 29-03-2020
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 320
ISBN: 9788381724227


42/2020

Piotr Wójcik debiutował w zeszłym roku powieścią Wina, o której pisałam tutaj

https://rudabiblioteczka.blogspot.com/2019/11/piotr-wojcik-wina.html

Wina i Chemik stanowią serię kryminalną Metropolia. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia z ilu tytułów będzie się składać ta seria, ale jeśli będą kolejne to sięgnę po nie z największą przyjemnością. Wina podobała mi się, ale nie zwaliła mnie z nóg natomiast Chemik był doskonały. Czytało się z wypiekami na twarzy i do końca nie było wiadomo co się wydarzy. Widać, że pisanie autorowi nie tylko sprawia przyjemność, ale i rozwija on swój warsztat.
Tak wydawca zachęca nas do przeczytania książki:
" Drugi tom serii kryminalnej Metropolia. Komisarz Sabina Trzmiel otrzymuje wezwanie na katowickie osiedle Gwiazdy, gdzie z balkonu wypadł młody chłopak. Intuicja podpowiada jej że nie ma do czynienia z samobójstwem. Kto mógłby pragnąć śmierci utalentowanego studenta? Tropy prowadzą zarówno w tragiczną przeszłość ofiary, jak i poprzez środowisko śląskich dilerów..."

Łukasz Naraziński, bo tak nazywa się ofiara to młody chłopak, zdolny student chemii, który po tragicznej śmierci rodziców trafił do domu dziecka. Dzięki stypendium otrzymanemu od miasta może studiować to co kocha. Zdawałoby się, że zwyczajny młody człowiek. Ale nic bardziej mylnego, bo im głębiej zagłębiamy się w książkę tym więcej plam pojawia się na obliczu denata. To nie był dobry człowiek.koniecznie przekonajcie się co denat miał wspólnego z katowickimi dilerami i jedną z wysoko postawionych urzędniczek.
Śledztwo prowadzi Sabina Trzmiel razem z  Andrzejem Świerczewskim. To oni z mozołem starają się rozwikłać tę dziwną śmierć. Dużo się tu dzieje, bo i życie naszego nieboszczyka było barwne. To oni wyciągają na jaw sprawy sprzed lat, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.To z nimi poznajemy nocne kluby Katowic i świat rządzony prze z dilerów, to z nimi odwiedzamy dom dziecka, w którym tylko z pozoru wszystko działa jak w zegarku. A już zakończenie to prawdziwa petarda. Mnie osobiście wbiło w fotel, no autor tak umiejętnie wodzi czytelnika za nos i kluczy, że ja nie domyślałam się kto pomógł pożegnać się z tym światem Łukaszowi.
Jak dla mnie to jest świetnie napisany kryminał, który czyta się z zapartym tchem. Do bohaterów tez nie można się przyczepić, bo każdy z nich ma to coś, coś co wnosi do sprawy.
Moim zdaniem Chemik jest zdecydowanie bardziej przemyślaną książką od Winy. Jak dla mnie to prawdziwa bomba i zaskoczenie. Mogę Wam polecić z czystym sumieniem.



Moja ocena 8/10



Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie Wydawnictwu Dragon.



2 komentarze: