sobota, 14 lipca 2018

Anna Nejman Małgośka



Data wydania:16-07-2018
Wydawnictwo:Zysk i S-ka
Ilość stron:320
ISBN:9788381164047

77/2018

Pierwszą rzeczą,która rzuciła mi się w oczy jak zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych Małgośkę to oczywiście okładka taka niesamowicie wymowna i jak dla mnie nostalgiczna. Wielka czerwona walizka...co może oznaczać?? Oczywiście podróż ,,,gdzieś, daleko, może w nieznane.
Chociaż autorka wydała w 2015 r, swoją debiutancką powieść Migdałowy aromat to nie miałam przyjemności jej czytać i dla mnie to było pierwsze spotkanie z Panią Anną Nejman. Czy udane? Przekonajcie się.
Tytułowa Małgośka to prosta dziewczyna z Polskiej wsi, która zbiegiem okoliczności,a w zasadzie zgodności genotypu wyjeżdża do USA, aby zostać dawcą szpiku dla brata swojego ojca,wujka Bazylego. Jakież było zdziwienie dziewczyny, gdy na lotnisku w Stanach nikt na nią nie czekał, a gdy dostała się pod wskazany adres dom okazał się niezamieszkany. Okazało się,że Bazyli nie doczekał przeszczepu i zmarł. Małgorzata Rutkowska nie wsiada jednak w najbliższy samolot do Polski tylko postanawia zostać do czasu ważności jej wizy, zielone dolary kuszą:) Jak potoczą się losy bohaterki? Wszystkiego dowiecie się sięgając po Małgośkę i przyznam szczerze,że ja nie raz byłam tak zaskoczona,że sama zastanawiałam się jakbym postąpiła w sytuacjach przed którymi los stawiał Małgośkę. Dobrze,że dziewczyna okazała się na tyle bystra,że łatwo nawiązywała kontakty i umiała ogarnąć się w kraju, który różni się kulturowo od Polski, w którym nie słyszy się na każdym kroku narzekania na pogodę czy sytuację polityczną,a wszyscy zdają się być szczęśliwi i zadowoleni. Małgośce się udało "wrosnąć" w tamtejszy krajobraz:)
Historię naszej bohaterki poznajemy z ust Elizy ( jak wyczytałam bohaterki pierwszej części książki Migdałowy aromat), która pracuje nad nową książką jednocześnie opiekując malutkim synkiem i opłakując drugiego z bliźniaków. Poznajemy jej życie z Larrym,a także przeprawy z byłą narzeczoną, która nie może zrozumieć,że facet może pokochać inną kobietę.
Lubię książki, w których teraźniejszość przeplata się z przeszłością,a tak właśnie dzieje się w książce Pani Anny Nejman. I chociaż nie znam Migdałowego aromatu to zupełnie nie przeszkadzało mi śledzić losy naszej Małgorzaty.To książka, którą czyta się przyjemnie i z dużym zainteresowaniem.Autorka tak sprytnie buduje napięcie,że chce się wiedzieć jak najszybciej co dalej. Bohaterowie wydają się być z krwi i kości,a przedstawione perypetie mogłyby się zdarzyć każdemu z nas. To książka o szukaniu swojego miejsca na ziemi, azylu i miejsca, gdzie będziemy potrafili żyć niezależnie od tego jak potoczy się nasze życie. To książka o przyjaźni i miłości, o rodzinie i stracie, o smutku po stracie bliskiej osoby,ale i radości z witania na świecie młodych ludzi.
To książka, którą czyta się na tyle dobrze,że ja z przyjemnością sięgnę po pierwszą część po to,aby poznać wcześniejsze losy Elizy i Larrego, bo nie da się ukryć,że tę pierwszą polubiłam od pierwszego zdania.

Moja ocena 8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka



6 komentarzy:

  1. Czytam właśnie tę książkę...ciekawa :) Pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że będę miała możliwość lektury tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za ciekawą recenzję, dziękuję także, za wizyję u mnie. Dodałam Twój blog do obserwowanych.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń