niedziela, 3 grudnia 2023

Krystyna Mirek Zielona gwiazdka


 Data wydania: 08-11-2023
Wydawnictwo: Luna
Ilość stron: 304
ISBN: 9788367859370


Krystyna Mirek to nazwisko, które nie jest mi obce, a że wzrok przyciąga okładka to pomyślałam sobie, że z przyjemnością przeczytam. Od paru lat można zauważyć trend, że autorzy i wydawnictwa prześcigają się w powieściach bożonarodzeniowych. Ale bądźmy szczerzy, gdyśmy chcieli przeczytać wszystkie tytuły w okolicy świąt Bożego Narodzenia to z pewnością skończylibyśmy koło Wielkanocy bez względu na to jak szybko ktoś czyta. Ciężko wybrać spośród wielu tytułów ten wartościowy, który skradnie nasze serce i sprawi, że nasze serce zabije mocniej i jeszcze bardziej będziemy wyglądać bożonarodzeniowego cudu.
Zielona gwiazdka Krystyny Mirek niestety mnie nie porwała, nie wciągnęła i nie przyprawiła o szybsze bicie serca. Powiem więcej czytałam i czytałam i miałam wrażenie, że książka nigdy się nie skończy. Coś między nami nie zaiskrzyło i cieszyłam  się, że mogłam z czystym sumienie zamknąć ostatnią stronę.
Akcja Zielonej gwiazdki zaczyna się jesienią, a kończy w najbardziej magiczną noc w roku, w Wigilię, Autorka zabiera nas do rodziny Skalskich. Lidia to najmłodsze pokolenie tej rodziny. Dziewczyna studiuje w Krakowie, ale każdą wolną chwilę spędza w rodzinnym domu. Jest i senior rodu, Pan Ignacy, którego 80-te urodziny przypadają w Wigilię. To właśnie ten dzień odmieni życie domowników, a na jaw wyjdą skrywane od lat sekrety. Co takiego wydarzyło się w rodzinie Skalskich? Przeczytajcie sami Zieloną gwiazdkę I przekonajcie się sami, a przy okazji dajcie mi znać czy tylko ja mam taki spaczony gust i czy tylko mnie książka nie przypadła do gustu.
W każdej książce staram się znaleźć to coś, a już od książek świątecznych chcę przesłania i morza wylanych łez. Od Zielonej gwiazdki tego nie dostałam. Bohaterowie na czele z Lidią i Marcusem mnie irytowali od pierwszej strony, Ada z jej desperackim poszukiwaniem miłości przyprawiała mnie o dreszcze, miłość między bohaterami wydawała mi się sztuczna i wyjątkowo naciągana. To moje subiektywne zdanie. Ja jestem na nie, ale przeczytajcie sami Zieloną gwiazdkę Krystyny Mirek.
Ja niestety nie jestem w stanie Wam polecić tej książki, bo już od pierwszej strony nie przypadła mi do gustu, ale że o gustach się nie dyskutuje to może się skusicie.



Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Luna

4 komentarze: