sobota, 25 grudnia 2021

Małgorzata Starosta Wina wina


 Data wydania: 01-09-2021
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 352
ISBN: 9788328091092


Po książki Małgorzaty Starosty sięgam w ogromną przyjemnością, bo wiem, że gwarantują one rewelacyjnie spędzony czas, wywołują uśmiech na twarzy i pozwalają się zrelaksować. I chociaż to wszystko Wina wina to nie należy tu zwalać winy na wino tylko na autorkę, bo ona to uczyniła. Stworzyła komedię kryminalną, w której wino leje się strumieniami , a trup ściele się gęsto. Jak tylko widzę na okładce nazwisko Starosta to wiem czego się mogę spodziewać. To mistrzyni komedii kryminalnej, ciętych ripost i genialnie skonstruowanej intrygi. Czy tak było w przypadku Wina wina?
Przenieśmy się zatem do Gościńca, gdzie w późnobarokowym pałacyku znana restauratorka i celebrytka Agata Śródka postanowiła założyć winnicę. Agata jest kobietą z odzysku, która po rozwodzie ze zdradzieckim Śródką chciała zacząć od początku. Czy jednak Gościniec okaże się dobrym miejscem? Czy ktoś czyha na życie naszej bohaterki? Pierwszą ofiarą i zarazem ostrzeżeniem dla Agaty jest nóż wbity w Cloudea, który miał stanowić atrakcje powitalnej kolacji. A jeszcze ta złowieszcza karteczka " Wynoś się albo zginiesz francuska krowo". Nie tak miało wyglądać wejście celebrytki do gościnieckiego świata. Miał być szampan, wino,  muzyka i śpiew. Agata nie byłaby jednak sobą, gdyby szybko nie otrząsnęła się z tego incydentu.
Tydzień później pojawiła się w Gościnnej Dolinie, gdzie na zaproszenie Barnaby Miszczuka odbywał się coroczny weekend dla przyjaciół. I tu dopiero zaczynają się kłopoty naszej bohaterki, bo nie dosyć, że na owym spotkaniu pojawia się były mąż z aktualną żoną to na drugi dzień ktoś pozbawił go życia. Jak nie trudno się domyślić nie ów mąż był celem mordercy, ale nasza Agata. Jeśli myślicie, że to jedyny trup to jesteście w błędzie, ale nie będę Wam zdradzać ilości nieboszczyków, bo myślę, że z przyjemnością sięgniecie po Winę wina Małgorzaty Starosty i przekonacie się sami. Mogę Wam jednak zdradzić, że prokurator Błażej Omkły będzie miał trudny orzech do zgryzienia, a tajemnice, które nie miały ujrzeć światła dziennego wyjdą na powierzchnię i jeszcze bardziej komplikują zaistniałą sytuację. Czy Agata ujdzie z życiem, a może to ona jest mordercą? Przekonajcie się.
Małgorzata Starosta stworzyła kolejną genialną komedię kryminalną z mnóstwem bohaterów. Na uwagę oprócz naszej bohaterki oczywiście zasługuje Leokadia Schmidt wiekowa kobieta, ale z językiem ciętym niczym brzytwa. Jest i miejscowy komendant policji, prokurator i była przyjaciółka Agaty - Mariola Santini uprawiająca literackie disco polo. Wszyscy bohaterowie wnoszą coś do sprawy i są tak charakterystyczni, że nie sposób o nich zapomnieć.
Uwielbiam język Małgorzaty Starosty, jej poczucie humoru i ironię, która jest jak wisienka na torcie. Małgorzata Starosta z pewnością zasługuje na miano królowej komedii kryminalnej co udowadnia z każdą kolejną książką i nie obniża sobie poprzeczki. Już zacieram ręce, bo widziałam w zapowiedziach wydawniczych kolejną książkę autorki, po którą z pewnością sięgnę.
Jeśli jeszcze nie znacie twórczości pani Małgorzaty to musicie to nadrobić koniecznie, bo nazwisko Starosta to już marka sama w sobie. Polecam.

Moja ocena 8/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.





2 komentarze: