Data wydania: 18-11-2024
Wydawnictwo: Bookend
Ilość stron: 400
ISBN: 9788367834506
32/2024
Czy Wy widzicie tę okładkę? Jako właścicielka ośmiu kotów nie miałam szans żeby przejść obok niej obojętnie, bo te dwa słodkie pyszczki rozbroiły mnie i zaciekawiły. I chociaż Pani Jagna Rolska za Amore mio! lawina nagrody Nobla z pewnością nie dostanie to muszę przyznać, że książkę czytało się świetnie. Było słodko, było gorzko, było zimno i było gorąco. Było wszystko to za co lubię literaturę obyczajową. Czytałam w każdej wolnej chwili, bo ostatnio mam ciężki okres w życiu i czytam z doskoku, ale Amore mio! Lawina wciągnęło mnie od pierwszej strony i była ciekawa jak tak historia się zakończy. Nie dowiedziałam się niestety, bo okazało się, że będzie ciąg dalszy. To dobrze, bo polubiłam się z główną bohaterką i jestem ciekawa jak potoczą się losy kotów.
Amore mio! Lawina zabiera nas w opowieść, w której mrozu i śniegu nie brakuje tak jak i zawirowań w życiu naszej bohaterki, Moniki. Jest w związku małżeńskim od dwudziestu lat i z wierność męża dałaby sobie uciąć rękę. Mąż Moniki pracuje jako urzędnik i jego rola w domu sprowadza się do wydawania dyspozycji, bo przecież chłopina ciężko pracuje i po pracy musi mieć wszystko podane pod nos. Monika nadskakuje mu na każdym kroku, pnie się po szczeblach kariery w korporacji i w zasadzie jej życie sprowadza się do obsługiwania małżonka. Przypadek sprawia, że udaje się na spotkanie klasowe, gdzie dawno nie widziana koleżanka z młodości, trzykrotka rozwódka uświadamia jej, że wszyscy faceci są tacy sami i każdy zdradza. Każdy być może, ale Monika jest przekonana o niewinności męża. Ziarnko zostaje zasiane i okazuje się, że Dagmara nie myliła się ani o jotę. Rozwód sprawia, że poukładany świat Moniki rozlatuje się jak domek z kart. Aby pozbierać się i wrócić do równowagi wyjeżdża z Dagmarą do Włoch, do urokliwego Piumino. Monika od dawna kocha Włochy, ich kuchnię i temperament, ale nie spodziewa się, że sama zostanie mieszkanką malowniczej osady. Los sprawia, że kupuje dom i zamierza zacząć wszystko od nowa. Czy uda jej się odnaleźć wśród zamkniętej społeczności? A może wróci do kraju z podkulonym ogonem? Sięgnijcie po najnowszą powieść Jagny Rolskiej Amore mio! Lawina i przekonajcie się sami.
To fajnie napisana zimowa opowieść o odnajdywaniu siebie, o przyjaźni, zdradzie i miłości. To jedna z tych książek, które w zasadzie czytają się same, pełna błyskotliwych dialogów i kotów, do których usta same układają się w uśmiechu. Jeśli szukacie książki, która sprawi, że długie popołudnie minie Wam jak z bicza strzelił to sięgnijcie koniecznie po Amore mio! Lawina Jagny Rolskiej i dajcie się porwać w wir wydarzeń. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić, a ja z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Moja ocena 8/10