niedziela, 5 października 2025

Sabina Waszut Poranki smakują kawą

 

Data wydania: 10-09-2025
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 304
Cykl: Rodzina Consonni

50/2025


Miałam tę przyjemność, że na drugą część nie musiałam czekać tylko sięgnęłam po nią zaraz po Noc pachnie chlebem. Przyznaję, że jestem oczarowana piórem Pani Sabiny, bo to genialnie napisana saga o rodzinie włoskich piekarzy. Tutaj z każdej strony drażni nasz nos zapach chleba, mąką ściele się pod naszymi stopami, a drożdże wyznaczają każdy oddech. Poranna kawa smakuje lepiej, a książka otula nas jak ciepły kocyk w jesienne popołudnie. To książka o prostocie życia, o przemijaniu i nowym pokoleniu, które pojawia się na świecie. Nie powiem, że nie uroniłam łezki, gdy żegnałam znanych mi bohaterów, ale tak już niestety skonstruowany jest ten świat, że kto się urodził umrzeć musi po to, aby zrobić miejsce dla innych. Sabina Waszut napisała sagę, którą pokochałam całym sercem, a że książkę wydała w moim ukochanym wydawnictwie to moja miłość do niej jest podwójna. Ja osobiście jeszcze na żadnej książce z Książnicy się nie zawiodłam, a czytam ich książki od lat i z niecierpliwością czekam na zapowiedzi wydawnicze. 
Tym razem autorka zabiera nas do początku XX wieku, gdzie w dorosłość wchodzi drugie pokolenie rodu Consonni. Pojawiają się pierwsze miłości i rozczarowania, bohaterowie stają przed trudnym wyborem życiowych dróg, a I wojna światowa czai się za rogiem. Francesco i Ernesta prowadzą nadal swoją piekarnię i choć chleb wypiekają z miłością to ich drogi lekko się rozeszły. Zapomnieli o sobie, już nie patrzą na siebie z taką uważnością, a gdy dodamy do tego upływający czas i przemijającą urodę naszej bohaterki to mamy gotowy scenariusz na rozstanie, ale czy na pewno ? Czy ich głębokie uczucie, które doprowadziło przed laty do powstania maleńkiej piekarenki rzeczywiście nie przetrwa próby czasu? Przekonacie się o tym sięgając po Poranki smakują kawą Sabiny Waszut.
W Poranki smakują kawą wielka polityka przeplata się z losami rodziny Consonni, losy zwykłych obywateli zależne są od sytuacji ekonomicznej kraju, rodzi się faszyzm, a bieda jest konsekwencją wojny. Czy rodzina Cansonni przetrwa przemiany we Włoszech? Jak poradzi sobie kolejne pokolenie w zmieniającej się rzeczywistości? A przede wszystkim czy przetrwa małżeństwo Ernesty i Francesco? Tego dowiecie się sięgając po Poranki smakują kawą Sabiny Waszut.
Czekam z niecierpliwością na kolejną cześć cyklu, bo nie tylko bohaterowie skradli moje serce, ale i autorka sprawiła, że ma ochotę natychmiast wyjechać do Włoch i na własnych kubkach smakowych poczuć nie tylko smak włoskiego chleba, ale i zobaczyć miejsca, które z pewnością zapierają dech w piersiach.
Jeśli jeszcze nie znacie cyklu o rodzinie Consonni to sięgnijcie koniecznie po powieści Sabiny Waszut. Jestem przekonana, że skradną Wam one serce tak jak i mnie, i tak jak ja będziecie z niecierpliwością wypatrywać kontynuacji.

Moja ocena 8/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Książnica