poniedziałek, 13 maja 2019

Maciej Lewandowski Cienie Nowego Orleanu


Data wydania: 27-02-2019
Wydawnictwo: Urobors
Ilość stron: 360
ISBN: 9788328057098

64/2019

" Człowiek, istota ludzka, jest największym demonem. Od niego, nie od nadprzyrodzonego, pochodzi zło. Bestialstwo czynimy dla ułudy zbawienia."

Pora nadrobić zaległe recenzje, bo czyta się książki rewelacyjnie, ale jak zdecydowałam się na prowadzenie bloga to i wypadałoby napisać parę zdań o przeczytanej książce chociażby po to, aby Was zachęcić do sięgnięcia po lekturę albo wręcz odwrotnie. Jak jest w przypadku Cieni Nowego Orleanu?
John Raymond Lagrasse jest policjantem, który zdawałoby się widział  już wszystko. Tak mu się jednak tylko wydaje. W trakcie policyjnej obławy jego ludzie znajdują potwornie okaleczone kobiece zwłoki . Sprawa zdaje się mieć związek z akcją policyjna sprzed lat, gdy na bagnach Luizjany wyłapano członków morderczej sekty wraz z ich przywódcą. Wszytko wskazuje na to, że sekta powróciła.... tajemnicza, krwawa i łaknąca zemsty. Ulice Nowego Orleanu znów spłyną krwią, a sojuszników ubywa...
Legrasse jako weteran wojenny i doświadczony policjant próbuje poradzić sobie z narastającym zagrożeniem nie wierząc w czarną magię czy okultyzm. Szybko jednak przyjdzie zweryfikować mu swój światopogląd.
Cienie Nowego Orleanu to niezwykle ciekawa mieszanka kryminału i horroru. W tle Nowy Orlen tętni muzyka jazzową i spływa nielegalnym alkoholem, na pierwszy plan wysuwają się brutalne morderstwa, bieda i pozorne bogactwo.
Akcja niesamowicie wciąga, ale jest jedna rzecz, która potrafi zniechęcić czytającego. Są to czasem zupełnie bezsensowne dialogi, które nie wnoszą moim skromnym zdaniem zbyt wiele do akcji. Na szczęście zdarzają się one niezbyt często. A może przeszkadzają tylko mi i czepiam się bezpodstawnie? Nie polubiłam się też z głównym bohaterem, zdaje się być mocno przejaskrawiony . Jest wybuchowy, szorstki i strasznie wulgarny, a jego zuchwałość jest niesamowicie irytująca.
Jeśli lubicie książki Lovecrafta i Browna, takie napisane iście po męsku to Cienie Nowego Orleanu z pewnością przypadną Wam do gustu.

Moja ocena 6/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

2 komentarze: