niedziela, 25 lutego 2018

Ewelina Rubinstein - Jerozolima. Miasto Boga


Autor: Ewelina Rubinstein
Tytuł: Jerozolima. Miasto Boga
Wydawca: Psychoskok
Data wydania: 20-09-2016
Gatunek: Literatura faktu
Ilość stron: 150
ISBN: 9788379006908

22/2018
Przyznam szczerze, że po lekturze  Niczyj.Prawdziwe oblicza bezdomności miałam ochotę na inne pozycje autorki i taka możliwość była mi dana dzięki uprzejmości wydawnictwa Psychoskok .
To nie tylko przewodnik po Jerozolimie, mieście trzech monoteistycznych religii, kojarzącego się ze Ścianą Płaczu i konfliktem Izraelsko-Palestyńskim,  ale to też niesamowita gratka dla tych,  którzy interesują się kulturą żydowską.Ja odbyłam rewelacyjną podróż po mieście, które od zawsze mnie fascynowało.
"Zwiedzając piękną Jerozolimę, nie można nie zobaczyć miejsca, w którym wszystko się zaczęło. .."
Ja dzięki tej książce zobaczyłam....szłam uliczkami Jerozolimy i widziałam Żydów, którzy nieodmiennie kojarzą nam się z pejsami i wielonarodowościowy tłum turystów,  bo chyba nie ma człowieka na świecie, który nie chciałby się wybrać w taką rewelacyjną podróż. Mało, że zobaczyłam to jeszcze dowiedziałam się o wielu ciekawostkach,  o których do tej pory nie miałam pojęcia.
Żyd kojarzy się zawsze z jarmułką i nieodłącznymi pejsami. I okazuje sie nie bez znaczenia kolor jarmułki,a pejsy. .." Mówi się też, że pejsy mają znaczenie symboliczne, symbolizują miłość do Boga i lęk, broda natomiast litość Bożą".
Zaszokowała mnie moda panująca wśród młodych mieszkańców Jerozolimy, a mianowicie są to tatuaże z obozowymi numerami. Jak tłumaczy jeden z rozmówców "...numer obozowy dla mnie też jest blizną.Blizną,którą na ręku noszą dziadkowie wielu moich przyjaciół. Niech Niemcy w końcu zrozumieją, że to, co zrobili naszemu narodowi w obozach zagłady,  zrobili nawet tym,którzy właśnie się urodzili. ..Jestem dumny,że mam ten tatuaż ".Cóż może ja jestem inna, ale mam wrażenie, że są inne sposoby, aby wyrazić swoją pamięć. Mam wrażenie, że to dość niekonwencjonalna moda, ale czy potrzebna? ?? Nie mnie to oceniać :(
Ta książka to nie jest typowy przewodnik. To zbiór ciekawostek o mieście, gdzie  świat arabski miesza się z żydowskim,  a żydowski z chrześcijańskim.To opowieść o współczesnej Jerozolimie, gdzie tradycja miesza się ze współczesnością.To miasto, gdzie obok ortodoksyjnych Żydów żyją geje i lesbijki, gdzie obok flagi z Gwiazdą Dawida  powiewa ta tęczowa,  to miasto gdzie prostytucja jest dozwolona, a salony masażu są na porządku dziennym. To świetna reporteska robota, która po raz kolejny przekonuje mnie, że warto sięgać po polskich autorów. Na ten rok mam już zaplanowany urlop w Gruzji,ale  w przyszłości, kto wie?Zobaczyć Jerozolimę to moje marzenie,które może kiedyś zrealizuję.
Za udostępnienie egzemplarza w wersji elektronicznej dziękuję bardzo wydawnictwu Psychoskok.
Moja ocena 7/10.

4 komentarze:

  1. Oooo jaki ciekawy tytuł. Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy tytuł, zaś książki nie znam. Raczej nie czytam takiego rodzaju książek, ale chyba koniecznie muszę zacząć czytać. Bardzo dobra recenzja.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/slammed-colleen-hoover.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za komentarz,a książkę rzeczywiście polecam, bo ma wiele ciekawych smaczków:)

    OdpowiedzUsuń