Popularna seria autorki najpiękniejszej literatury obyczajowej teraz w zimowej odsłonie.
Ogrzej swoje serce wśród przyjaciółek z Kwiatowej!
Liliana stoi przed trudnym zadaniem: musi zaopiekować się młodszą kuzynką, która zatrzymuje się u niej na jakiś czas. Nastolatka sprawia sporo kłopotów i gdy Liliana postanawia z nią poważnie porozmawiać, dowiaduje się o traumatycznych przeżyciach dziewczyny. Pod adresem partnera Liliany padają poważne oskarżenia. Niespodziewanie okazuje się też, że Liliana musi zmierzyć się z własną, trudną przeszłością. Jakie decyzje podejmie? I czy ostatecznie uda jej się odnaleźć wspólny język z zamkniętą w sobie nastolatką?
Najnowsza powieść Karoliny Wilczyńskiej to próba zrozumienia, że przeszłość zawsze nas odnajdzie, nie możemy przed nią uciec.
Seria :Rok na Kwiatowej
Data premiery: 08-11-2016
Ilość stron: 312
To moje drugie spotkanie z bohaterkami z Kwiatowej : Malwiną, Różą, Lilianną i Wiolettą.Cztery kobiety,cztery różne charaktery, które jak pamiętamy z pierwszego tomu połączyła awaria windy i powstały Klub Kapciowy, jak same go nazywają.
W drugiej części autorka skupia się na Liliannie, bogatej bizneswomen, która zdawałoby się nie sięga dalej wzrokiem niż czubek własnego nosa. Jednak jak się dowiadujemy z kart powieści to traumatyczne przeżycia z przeszłości sprawiły,że postawiła wszystko na jedną kartę i gra rolę "zimnej suki"...pozory.Nasza bohaterka zmuszona jest zająć się zbuntowaną nastolatką,Agnieszką.Musi nauczyć się z nią żyć pod jednym dachem, musi nauczyć się dzielić z nią przestrzeń, a jak wiadomo nastolatki ze swoim buzującymi hormonami...jednym słowem dziewczyna jej tego nie ułatwia.Kiedy pod adresem Janusza ( przyjaciela, partnera życiowego?) padają poważne oskarżenia z ust Agnieszki, kobieta staje przed ogromnym dylematem , a przeżycia z dzieciństwa wracają ze zdwojoną siłą.Ale od czego jest Klub Kapciowy i wierne przyjaciółki? Wioletta, która sama o sobie mówi,że wygląda jak słoń, bo jest w bliźniaczej ciąży, Malwina, która przeszła niesamowitą metamorfozę czy Róża, pełna kompleksów nauczyciela gimnazjum.
Autorka jak zwykle zaskakuje narracją.Jedna historia opowiedziana jest oczyma czterech bohaterek, które przemawiają do nas, czytelniczek.Początkowo było to dla mnie ciężkie do ogarnięcia, nietypowe i niecodzienne, ale nie jest to minusem,a w wręcz przeciwnie, bo każda z bohaterek dodaje coś nowego.
To niesamowicie refleksyjna seria, o sile przyjaźni i o tym jak każdy z nas boryka się z własnymi problemami, to książka o tym,że niezałatwione sprawy z przeszłości i tak nas dogonią i nie dadzą o sobie zapomnieć.To cztery niedokończone historie, w których autorka zostawiła miejce na ciąg dalszy, ale pozwoliła też zadziałać naszej wyobraźni. W tle przewija się i temat świąt, ale jak obchodzą jej mieszkanki Kwiatowej to już musicie przeczytać sami.
Moja ocena 7/10
Ogrzej swoje serce wśród przyjaciółek z Kwiatowej!
Liliana stoi przed trudnym zadaniem: musi zaopiekować się młodszą kuzynką, która zatrzymuje się u niej na jakiś czas. Nastolatka sprawia sporo kłopotów i gdy Liliana postanawia z nią poważnie porozmawiać, dowiaduje się o traumatycznych przeżyciach dziewczyny. Pod adresem partnera Liliany padają poważne oskarżenia. Niespodziewanie okazuje się też, że Liliana musi zmierzyć się z własną, trudną przeszłością. Jakie decyzje podejmie? I czy ostatecznie uda jej się odnaleźć wspólny język z zamkniętą w sobie nastolatką?
Najnowsza powieść Karoliny Wilczyńskiej to próba zrozumienia, że przeszłość zawsze nas odnajdzie, nie możemy przed nią uciec.
Seria :Rok na Kwiatowej
Data premiery: 08-11-2016
Ilość stron: 312
To moje drugie spotkanie z bohaterkami z Kwiatowej : Malwiną, Różą, Lilianną i Wiolettą.Cztery kobiety,cztery różne charaktery, które jak pamiętamy z pierwszego tomu połączyła awaria windy i powstały Klub Kapciowy, jak same go nazywają.
W drugiej części autorka skupia się na Liliannie, bogatej bizneswomen, która zdawałoby się nie sięga dalej wzrokiem niż czubek własnego nosa. Jednak jak się dowiadujemy z kart powieści to traumatyczne przeżycia z przeszłości sprawiły,że postawiła wszystko na jedną kartę i gra rolę "zimnej suki"...pozory.Nasza bohaterka zmuszona jest zająć się zbuntowaną nastolatką,Agnieszką.Musi nauczyć się z nią żyć pod jednym dachem, musi nauczyć się dzielić z nią przestrzeń, a jak wiadomo nastolatki ze swoim buzującymi hormonami...jednym słowem dziewczyna jej tego nie ułatwia.Kiedy pod adresem Janusza ( przyjaciela, partnera życiowego?) padają poważne oskarżenia z ust Agnieszki, kobieta staje przed ogromnym dylematem , a przeżycia z dzieciństwa wracają ze zdwojoną siłą.Ale od czego jest Klub Kapciowy i wierne przyjaciółki? Wioletta, która sama o sobie mówi,że wygląda jak słoń, bo jest w bliźniaczej ciąży, Malwina, która przeszła niesamowitą metamorfozę czy Róża, pełna kompleksów nauczyciela gimnazjum.
Autorka jak zwykle zaskakuje narracją.Jedna historia opowiedziana jest oczyma czterech bohaterek, które przemawiają do nas, czytelniczek.Początkowo było to dla mnie ciężkie do ogarnięcia, nietypowe i niecodzienne, ale nie jest to minusem,a w wręcz przeciwnie, bo każda z bohaterek dodaje coś nowego.
To niesamowicie refleksyjna seria, o sile przyjaźni i o tym jak każdy z nas boryka się z własnymi problemami, to książka o tym,że niezałatwione sprawy z przeszłości i tak nas dogonią i nie dadzą o sobie zapomnieć.To cztery niedokończone historie, w których autorka zostawiła miejce na ciąg dalszy, ale pozwoliła też zadziałać naszej wyobraźni. W tle przewija się i temat świąt, ale jak obchodzą jej mieszkanki Kwiatowej to już musicie przeczytać sami.
Moja ocena 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz