sobota, 7 grudnia 2019

Ałbena Grabowska Matki i córki


Data wydania: 16-10-2019
Wydawnictwo; Marginesy
Ilość stron: 368
ISBN: 9788366335271


120/2019


Ałbena Grabowska to znane nazwisko w świecie literatury. To autorka Stulecia Winnych książki, która skradła moje serce od pierwszego tomu. Ekranizację powieści pominę milczeniem, bo być może znalazła ona swoich zwolenników.
Jak tylko zobaczyłam w zapowiedziach Matki i córki,a do tego przeczytałam opis to wiedziałam, że to kolejna książka zdecydowanie dla mnie:
" Prababka, babka, matka i córka zmagają się z przeszłością. Maria podążyła za mężem zesłańcem na Sybir. Sabina byłą więźniarką obozu koncentracyjnego Ravensbruck, przebywała na bloku, gdzie dokonywano eksperymentów medycznych ma kobietach. Magdalena straciła ukochanego i samotnie wychowywała córkę w PRL-u. Lila żyje z piętnem dziecka niekochanego i uwikłanego w tajemnice. Każda z nich mierzy się z macierzyństwem w innych okolicznościach i dla każdej jest to doświadczenie przełomowe. W domu beż mężczyzn kłębią się sekrety, niewyjaśnione historie opowiadane przez żywych i martwych. Pod wpływem tych opowieści najmłodsza z bohaterek zastanawia się, jakie dzieciństwo przekaże swoim dzieciom. Próbuje poznać przeszłość, ale co chwilę natrafia na mur niedopowiedzeń, kłamstw i przeinaczeń. Czy wystarczy oswoić własną historię, żeby przezwyciężyć strach przed bliskością?
Cztery kobiety, których losy przeplatają się z historią XX wieku. Cztery naznaczone traumą matki. Cztery córki, które borykają się z rodzinną historią i próbują odkryć własne korzenie."
Tyle opis, ale muszę przyznać, że chociaż brzmi dobrze to zupełnie nie oddaje piękna książki, która wyszła spod pióra pani Grabowskiej.  Chociaż słowo piękna nie jest tu do końca adekwatne, bo czy o czyimś cierpieniu można tak powiedzieć? Piękny jest język i styl pani Ałbeny, a historia przez nią stworzona przepełniona jest bólem, cierpieniem i upokorzeniem kobiet.
Cztery kobiety i cztery różne historie, od których nie sposób się oderwać, a wszystko to wplątane w skomplikowaną historię czasów, w których przyszło im żyć. Maria - najstarsza z rodu kierowana miłością podąża za swoim mężem na Sybir. To co było jej udziałem nie chce się mieścić w głowie: zimno, głód, zmęczenie nieludzka praca do której nie była przyzwyczajona, a przede wszystkim upokorzenie jakie musiała znosić ze strony męża. Cóż może gdyby przyszło im żyć w normalnych warunkach ich miłość nie zostałaby wystawiona na tak ciężką próbę, ale czy to rzeczywiście była miłość?? To tu  wśród syberyjskich lasów przyszło na świat jej córka, Sabina - druga z bohaterek powieści. To zdolna pianistka, która trafiła już za życia do piekła,a mianowicie do Ravensbruck , miejsca które niewielu dane było przeżyć. To własnie tutaj kobiety były poddawane nieludzkim eksperymentom medycznym, to tutaj człowiek pozbawiał drugiego człowieka człowieczeństwa. Sabina została brutalnie zgwałcona przez komendanta obozu i na oczach jednej z " opiekunek". Sabina urodziła Magdalenę i chociaż ta nie byłą uczestnikiem tak traumatycznych przeżyć to też nie potrafi ułożyć sobie życia. No i jest najmłodsza przedstawicielka, Paulina i to własnie ona próbuje poznać przeszłość swojej prababki i babki, ale każda próba wyjaśnienia tajemnic z przeszłości natrafi na milczenie i tajemnice. Czy uda jej się otworzyć te drzwi? Sięgnijcie koniecznie po Matki i córki, bo Ałbena Grabowska po raz kolejny stworzyła książkę genialną.
To rewelacyjna powieść, która na długo zapada e pamięć i nie chce wyjść z głowy. To powieść o determinacji kobiet , to powieść o tym, że kłamstwo wpływa na całe nasze życie i już na zawsze odciska swoje piętno, to powieść o przetrwaniu .
Jestem zachwycona najnowszą powieścią, która wyszło spod pióra autorki, a nazwisko Albena Grabowska zasila moją listę ulubionych autorów. Jestem pod wrażeniem i przyznaję, że książkę skończyłam już jakiś czas temu, ale musiałam odczekać z napisaniem recenzji tylko dlatego, aby móc sobie wszystko przemyśleć i poukładać, bo  to nie jest książka, którą przeczytamy w przerwie miedzy jednym serialem,a drugim. To książka, która wymaga skupienia i kubka gorącej herbaty chociażby po to, abyśmy docenili to co mamy.
Polecam na długie, zimowe wieczory.
\

Moja ocena 10/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję serwisowi internetowemu jakkupowac.pl






2 komentarze: