niedziela, 1 lipca 2018

Małgorzata Manelska Zapach Mazur


Data wydania: 31-05-2018
Wydawnictwo:WasPos
Ilość stron:440
ISBN: 9788366070097

70/2018

" ...każdy coś utracił.Ale tu chodzi o ludzi,o to najsłabsze ogniwo, które stoi na szarym końcu, którego los możnych tego świata nie obchodzi.Pomijając wszelkie spory, prosty człowiek zawsze najbardziej na tym cierpi."

Posiadanie bloga ma milion zalet, a jedną z nich jest możliwość czytania świeżynek, na które pewnie bym i trafiła tylko pytanie kiedy, bo w zalewie nowości ciężko trafić w coś ( książkę) co zaspokoi moje wszystkie oczekiwania i trafi w mój gust w 100%. Tak stało się tym razem,bo jak już wiecie uwielbiam debiuty,a poza tym uwielbiam wątek II wojny światowej,a tutaj miałam i to i to:)
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy to okładka, cudnie bajkowa i skłaniająca do refleksji.Może i trochę kiczowaty zachód słońca taki jak na landszaftach,ale tutaj w pełni oddaje charakter książki i dający możliwość zatrzymania się na chwilę i zastanowienia nad tym co tak naprawdę jest ważne.

"..nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze,a w życiu są takie sprawy, których doniosłość jest mierzona sercem,a nie pieniędzmi".

Główną bohaterką książki jest Julia, młoda kobieta po przejściach, która pewnego dnia niespodziewanie dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej,aby zaopiekować się nieznaną jej krewną.Chociaż krewna to może za duże słowo, bo starsza pani jest jak się okazuje babcią jej byłego męża.Julka, dziewczyna o wielkim sercu, udaje się z duszą na ramieniu do Barwin, gdzie nie tylko pomaga uroczej Gertrudzie,ale ....znajduje swoje miejsce na ziemi i poznaje Krzysztofa.Czy żyjąca w mieście dziewczyna będzie umiała się odnaleźć w miejscu, gdzie w zasadzie zatrzymał się czas,a diabeł mówi dobranoc? Czy Julia będzie umiała zaufać Krzysztofowi,a może będzie jeszcze ktoś trzeci?? Ja już wiem, bo miałam okazję zagłębić się w Zapach Mazur, który serdecznie polecam, bo to książka warta uwagi,a już zwłaszcza dla tych, którzy lubią rodzinne tajemnice.
Autorka w rewelacyjny sposób splotła współczesność z bolesnymi czasami II wojny światowej.Dzięki opowieści Trudy poznajemy bolesne losy mieszkańców Prus Wschodnich, dzisiejszych Mazur, którym wojna odebrała to co najcenniejsze, wolność i poczucie bezpieczeństwa.
Opowieść Trudy o tych ciężkich czasach skłania do refleksji i przypomina o byciu człowiekiem  bez względu na narodowość czy przynależność do grupy społecznej.
To świetny debiut, który sprawia,że świat na chwilę zatrzymuje się w miejscu, zapominamy o troskach i problemach,a chcemy jak najszybciej dowiedzieć się jak potoczyły się wojenne losy Trudy i co sprawiło,że kobieta jest sama, co prawda otoczona przez grono przyjaciół,ale pozbawiona najbliższych członków rodziny.
Najbardziej na nerwach grał mi Artur, były mąż Julii, człowiek jak dla mnie pozbawiony zupełnie kręgosłupa moralnego. Dlaczego??A to już musicie ocenić sami czytając Zapach Mazur. To facet, którego od pierwszej strony miałam ochotę udusić gołymi rękami, a rzadko mi się zdarzają mordercze zapędy.
To książka pachnie Mazurami i rybami, lasem i grzybami, wiosną i skoszonym zbożem. Autorka sprawia,że ma się ochotę rzucić wszystko i wyjechać na Mazury albo gdziekolwiek, gdzieś gdzie czas stoi w miejscu.To historia o tym co w życiu najważniejsze, o rodzinie i przyjaźni, o tajemnicach, które po latach wychodzą na światło dzienne, o miłości i cierpieniu, o lęku i samotności. To świetny debiut,a ja mam tylko nadzieję,że o autorce będzie nam dane  usłyszeć jeszcze nie raz, chociaż muszę przyznać, że już teraz wysoko sobie postawiła poprzeczkę.
Polecam tę książkę każdemu kto lubi historie z tajemnicą w tle. to książka dla każdego i dla kobiet i dla mężczyzn, dla młodych i tych starszych. Sięgnijcie po Zapach Mazur, ja polecam gorąco i gratuluję autorce udanego debiutu.

Moja ocena 9/10

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu WasPos.

8 komentarzy:

  1. Nie czytałam ale gdy będę miała możliwość chętnie zajrzę do tej książki :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam,bardzo fajna recenzja,zapraszam również do mnie ;)
    Atramentowe Książki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już drugą część:) i mam zamiar dzisiaj wziąć się za czytanie:)Dziękuję i chętnie zajrzę

      Usuń