Data wydania: 04-08-2020
Ilość stron: 336
Wydawnictwo: Vectra
ISBN: 9788365950420
142/2020
Po przeczytania Pruskich bab debiutu pani Małgorzaty Starosty z ciekawości sięgnęłam po Wesela nie będzie! . I tak jak pierwsza część była dobrze napisana tak druga od pierwszej strony porwała mnie w wir wydarzeń. Rozsądek tylko nie pozwolił mi czytać przed Wigilią, bo przypadkiem rodzina mogłaby dostać abonament na Legimi zamiast tradycyjnych potraw wigilijnych. Po Wesela nie będzie! sięgnęłam ze zwykłej czytelniczej ciekawości, bo autorka po pierwszej części bardzo wysoko postawiła sobie poprzeczkę i przyznam szczerze, że miałam pewne obawy sięgając po kolejną część, bo wiecie doskonale, że z kontynuacjami różnie bywa. Na szczęście moje obawy okazały się zupełnie bezpodstawne. Wesela nie będzie! jest jeszcze lepsza niż Pruskie baby. Doskonała w każdym calu kontynuacja i aż się boję sięgnąć po trzecią część. Z tym boję to lekko przesadziłam, bo siłą rozpędu ściągnęłam Kwestię czasu i nawet lekko napoczęłam.
Edyta Prusko, bo jak pamiętacie, tak nazywa się główna bohaterka ma bezbłędny plan na dalsze życie, a mianowicie postanawia pogonić w diabły niewiernego Rafałka, rozwieść się i wrócić do rodziny na Podlasie. Zanim jednak przystąpi do realizacji planu weźmie udział w wieczorze panieńskim jednej z jej przyjaciółek, Magdusi. A że dziewczyny nigdy nie idą na łatwiznę to wieczór panieński, a w zasadzie wyprawa panieńska ma się odbyć w Szklarskiej Porębie. Dziewczyny karnie stawiają się na dworcu Wrocław Główny, by wyruszyć podróż mającą być zwieńczeniem życia panieńskiego jednej z nich. Prawie wszystkie, bo niespodziewanie zawierusza się Andzia. Podróż pociągiem w wykonaniu Edyty Prusko nie może obyć się bez niespodzianek. Tym razem niespodzianka nie należy do najmilszych, bo w pociągu jadący do Szklarskiej Poręby przez Jelenią Górę, Edyta spotyka obecną i być może przeszłą teściową.. Dla tej drugiej będzie to ostatnia podróż. Dzięki temu jednak drogi Edyty i sierżanta Bączka znowu się krzyżują. U znowu teraźniejszość miesza się z przeszłością, a na jaw wychodzą niewyjaśnione zaginięcia sprzed lat.
Edyta ma nadzieję na definitywny koniec z Surymami, ale niestety los spłata jej jak zwykle niespodziankę i to nawet podwójną. Jeśli jesteście ciekawi jaką to koniecznie sięgnijcie po Wesela nie będzie!, bo to lektura, od której nie sposób się oderwać.
Małgorzata Starosta zafundowała mi lekturę pełną zwrotów akcji, napisaną lekkim piórem komedię z domieszką kryminału i romansu To książka, w której nie ma miejsca na nudę ani na złapanie chwili oddechu, bo dużo się tutaj dzieje, ale wszystko jest spójne i spięte klamrą głównej bohaterki.
To pełna humoru powieść, która przegoni najbardziej czarne chmury. Ja osobiście jestem zachwycona twórczością Pani Małgorzaty i już wiem, że po każdą kolejną książkę autorki będę sięgać w ciemno, bo nazwisko Starosta jest najlepszą rekomendacją.
Biorę się za ostatnią część, bo już się nie mogę doczekać co tam Pani Małgorzata wymyśiła.
Moja ocena 9/10
Ta seria jeszcze przede mną, ale na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńCzyta się świetnie, polecam
UsuńMam tę książkę jak i całą serię w planach.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Polecam:)
Usuń