środa, 1 marca 2023

Małgorzata Manelska Stefania


 Data wydania: 14-02-2023
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 304
ISBN: 9788382902037

4/2023

Stefania Małgorzaty Manelskiej to pierwsza część nowego cyklu autorki Nawłociowe wzgórze. I powiem Wam, że już od września polowałam na tę książkę, bo taką informację o dacie wydania znalazłam w internecie. Książka ukazała się 14 lutego i poleciałam w te pędy do znanej sieci księgarń i nabyłam. Ostatnio rzadko kupuję papierowe książki, bo w większości czytam ebooki, ale cena mnie prawie zabiła. Pomyślałam sobie - trudno, książkę Pani Małgorzaty muszę mieć i po lekturze powiem Wam, że nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Ta książka po prawdziwa perełka, która opowiada o trudnych losach mieszkańców Mazur. Autorka swoją powieść wiosną 1945, a więc tuż po zakończeniu II wojny światowej i nowym podziale na mapie Polski. To losy nie tylko napływowej ludności, która po wojennych trudach szuka stabilizacji i spokoju, ale i rdzennych mieszkańców, którzy narażeni byli na szykany i obelgi. Trudne dzieje miała nasza Ojczyzna i bardzo się cieszę, że są autorzy, którzy nie tylko mierzą się z tym tematem, i nam przypominają o tamtych czasach, ale i posiadają ogromną wiedzę historyczną i potrafią to przekazać czytelnikowi w taki sposób, że od książki trudno się oderwać. W zasadzie od samego początku śledzę twórczość autorki i jeszcze nie trafiłam na książkę, na której bym się zawiodła. Może jedynym mankamentem jest to, że dla mnie jako czytelniczki Pani Małgorzata wydaje za mało i za rzadko. Ale cóż nie można mieć wszystkiego. Nie mam pojęcia kiedy ukaże się druga część Nawłociowego wzgórza, bo nigdzie nie znalazłam takiej informacji, ale Stefania na długo zapadnie mi w pamięci i nawet jak kolejna część pojawi się za kilka czy kilkanaście miesięcy to z pewnością kupię. Będę wyglądać w zapowiedziach wydawniczych, ale mam nadzieję, że nie będę musiała za długo czekać, bo jestem niezmiernie ciekawa jak potoczą się losy tej niezwykle dzielnej bohaterki.
Tytułowa Stefania Popielarczyk ma dwadzieścia sześć lat i niedawno wróciła z przymusowych robót w Prusach Wschodnich. Dziewczyna od miesięcy nie wypowiedziała ani słowa, a na domiar złego jest w ciąży. Aby wieś nie wzięła jej na języki Stefania zamieszkuje wraz z siostrą i jej rodziną. Przy pierwszej nadarzającej się okazji wbrew woli naszej bohaterki, siostra wydaje ją za mąż za funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, Leopolda Kociubę. Siostra pozbyła się "kłopotu", a Stefania trafiła do piekła. Dlaczego i kim okaże się Leopold Kociuba przekonacie się sięgając po Stefanię Małgorzaty Manelskiej i jestem przekonana, że wciągnie Was ta historia równie mocno jak mnie.
Polubiłam główna bohaterkę od pierwszej strony. To mądra, wykształcona jak na tamte czasy kobieta, pełna wrażliwości i siły, która pozwala jej powstać pomimo tego, że los jej nie oszczędzał. Najpierw przymusowe roboty, potem wyzwoliciele z Armii Czerwonej, a na koniec mąż, który okazał się nie tylko pozbawionym zasad człowiekiem podszywającym się pod cudzą tożsamość, ale i brutalem, szują, szumowiną i zwyczajnym gnojem. Już od pierwszego spotkania wydawał mi się podejrzany i moje przeczucie mnie nie zawiodło. Czy Stefania nie zasługuje na szczęście, spokój i miłość? Z pewnością przekonamy się o tym w kolejnej części, bo zakończenie wiele na to wskazuje.
Autorka ma niezwykły dar snucia opowieści. Czytając mamy wrażenie, że uczestniczymy w wydarzeniach razem z bohaterami. Czujemy ich ból, rozpacz, śmiejemy się z nimi i płaczemy. Po raz kolejny Pani Małgorzata stworzyła powieść naszpikowaną emocjami, wykreowała bohaterów, których się albo kocha albo nienawidzi. Mamy tutaj cały przekrój powojennego społeczeństwa. Tych, którzy zaczynają wszystko od nowa i tych, którzy na ziemi ojców walczą o dalsze przetrwanie.
To genialnie napisana saga z trudna historią w tle. Polecam Wam z całego serca i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Nie zapomnijcie również podzielić się ze mną wrażeniami po lekturze.


Moja ocena 9/10

4 komentarze:

  1. Uwielbiam takie książki i mam nadzieję, że będę miała możliwość poznania tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że polubiłaś główną bohaterkę. Zachęcająco od niej piszesz.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń