Data wydania: 27-02-2022
Wydawnictwo: Lekkie
Ilość stron: 340
ISBN: 07883667217385
36.
Gabriela Gargaś to nazwisko, którego nie trzeba przedstawiać zwłaszcza miłośniczkom literatury kobiecej. Przyznaje, że nie przeczytałam wszystkich książek autorki, a po Kancelarię sięgnęłam, bo było o nie głośno na instagramie, a ja lubię wiedzieć co w trawie piszczy.
Tak Wydawnictwo Lekkie zachęca do lektury:
" Wydaje się, że nie ma nudniejszego miejsca niż biuro prawników, w którym wszyscy zatopieni w dokumentach studiują sztywne prawnicze formuły. Nic bardziej mylnego. W tej kancelarii adwokackiej namiętności biorą górę nad rozumem, nic nie dzieje się zgodnie z planem, a główna bohaterka często zaskakuje nie tylko świat, ale i samą siebie. Jeśli doda się do tego temperament klientów i ich niecodzienne sprawy, wyjdzie z tego przepis na historię, od której nie sposób się oderwać. Zw3łaszcza, jeśli napisała ją Gabriela Gargaś."
Kancelaria opowiada o lasach trzech przyjaciółek : Emilii, Ady i Bogny. Każda z nich jest inna, każda ma swoje życie mniej lub bardziej poukładane, ale wspierają się w każdej sytuacji i zawsze mogą na siebie liczyć. Emilia jest prawniczką, która pracuje właśnie w kancelarii adwokackie i stąd chyba tytuł książki. Ada to żona i matka, która prowadzi nudne i poukładane życie, ale do czasu. I Bogna najbardziej artystyczna dusza z całej trójki, która zmienia facetów jak rękawiczki.
Nie opowiem Wam treści, bo wątków jest tak dużo, że musiałabym pisać pół dnia. Niektóre autorka pozostawiła otwarte, ale to chyba celowy zabieg, bo z pewnością będzie kolejna część.
Wiecie, że rzadko piszę negatywne recenzje, bo w każdej książce staram się znaleźć coś co mnie zauroczy. W Kancelarii niestety nie znalazłam, ot czytadełko jakich wiele na rynku wydawniczym. Pewnie miałam zupełnie inne oczekiwania co do książki, której tytuł sugeruje, że będzie to lekka komedia tocząca się w środowisku prawniczym. A co dostałam? Książkę, w której autorka dotyka wiele ważnych spraw. Mamy tu przyjaźń i znudzoną mężatkę, małżeńską rutynę i skok w bok, problemy rodzinne i skrzywdzone dzieci, romanse, seks, mafiozów, gwałty... Jak na 340 stron to trochę tego za dużo. Ja wiem, że teraz taka moda i trend na książki lekkie, łatwe i przyjemne. Ale przyznaję, że Kancelaria mnie zniesmaczyła.
Muszę sięgnąć po poprzednie książki Pani Gargaś, bo podobno są o wiele lepsze, a ja przeczytałam dwie może trzy. Pora nadrabiać zaległości i dać szansę autorce, aby pozbyć się niesmaku jaki pozostał po Kancelarii.
Mam jednak nadzieję, że sięgniecie po Kancelarię i dacie mi znać czy to ja jestem jakaś inna i nie urzekła mnie ta książka czy rzeczywiście brakuje jej tego czegoś.
Moja ocena 4/10
Szkoda, że książka tak słabo wypadła.
OdpowiedzUsuńTo tylko moja opina.Moze Tobie się spodoba
UsuńJest na mojej liście i sprawdzę z ciekawości jakie będą moje wrażenia. Czytałam kilka książek autorki i były bardzo fajne. Przeczytaj sobie książkę : "Taka jak TY", mnie wbiła w fotel. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDaj koniecznie znać, a Taka jak Ty już zapisana, dzięki:)
Usuń