niedziela, 10 czerwca 2018

Dorota Pasek Czas gniazdowania



Data wydania:04-06-2018
Wydawnictwo:Zysk i S-ka
Ilość stron:336
ISBN:9788381163644

61/2018

"Poznała mężczyznę,który o nią zadbał.Pomógł jej uporać się z przeszłością,a kiedy zaczęła mieć nadzieję na ciekawą przyszłość, po prostu odejdzie".

Trafił w moje ręce kolejny debiut czyli to co tygryski lubią najbardziej. Uwielbiam debiuty, bo nigdy nie wiem co mi się trafi czy majstersztyk, od którego nie sposób się oderwać i który wżera się w mózg czy może gniot, który okaże się niestrawny, i który będzie męczył i uwierał jak niewygody but? Co zafundowała mi Dorota Pasek w swoim Czasie gniazdowania, przekonajcie się sami.
Zwykle to o ptakach mówimy,że nadszedł ich czas gniazdowania, czyli czas zakładania gniazd i odbywania lęgów.Ale my przecież jesteśmy jak ptaki całe życie dążymy do założenia rodziny, do jej utrzymania i do podtrzymania gatunku.jeśli nasze gniazdo okaże się niewypałem to szukamy i zakładamy następne, takie w którym będziemy czuć się bezpiecznie i szczęśliwie....jesteśmy jak ptaki pragnące wolności,a jednocześnie mające miejsce, do którego wracamy .
Ona i ona to historia stara jak świat, Sara i Grzegorz....Grzegorz Soler facet po przejściach,którego niespodziewany powrót do domu zmienił jego życie o 180 stopni,  uparty jak stado osłów , zamknięty w sobie i wyjątkowy indywidualista. Ona, Sara Leszczyńska, " kobieta z dwoma dyplomami wyższych uczelni, pretendentka do stołka dyrektora szkoły i zagubiona, bojąca się samotności kobieta, która marzy o miłości i szczęściu".Powiecie banał??? Okazuje się,że i banał może być opowiedziany w sposób, który zaintryguje,zaciekawi i sprawi,że coś nie będzie wam pozwalało odłożyć książki dopóki jej nie skończycie.Przypadek sprawił,że zamieszkali pod jednym dachem,a może nie przypadek, bo tak było zapisane gdzieś tak na górze i spotkał ich los, którego nie da się oszukać. Czy związek kobiety, która uciekła spod ołtarza i która na drzwiach szafy powiesiła sukienkę ślubną...ot tak ku pamięci i przestrodze,żeby nigdy nie ufać i mężczyzny, który przyłapuje żonę na zdradzie ma szansę na zaistnienie? Ma szansę na przetrwanie??? Przekonacie się sięgając po debiut Pani Doroty i gwarantuję,że nie będziecie żałować.
Autorka pisze lekko i w taki sposób,że z każdej strony wydzierają emocje, czuć zapach i widać oczami miejsca, o których pisze. Emocje, które sprawiają,że pięści same zaciskają się w niemym proteście i te,od których robi się cieplej,a kąciki ust same wędrują ku górze. To książka to jeden wielki krzyk...o potrzebę akceptacji i miłości, o poszukiwanie i znajdowanie, o przeszłość, której nie da się wymazać gumkę i o przyszłość, która nie zawsze jest taka o jakiej marzymy.
Bohaterowie są realni i prawdziwi co sprawia,że nie da się ich nie lubić chociaż momentami ma się ochotę potrząsnąć tak jednym jak i drugim, zadać milion pytań i drugi bezsensownych rad,z których i tak by nie skorzystali, bo każdy żyje po swojemu.Są naturalni i tacy zwyczajni, mają swoje wady, przyzwyczajenia,a nawet natręctwa i to właśnie sprawia,że można w nich odnaleźć cząstkę siebie, nie omijają ich kłopoty,stają na zakrętach i podejmują decyzję tak jak my, każdego dnia i o każdej porze, są niesamowicie realni. Nie sposób też nie wspomnieć o scenach erotycznych, którymi obdarza nas autorka,ale one nie są przejaskrawione i pełne wulgaryzmów, są takie naturalne i dzikie, czasami bajkowe i zupełnie nierealne.
Historia Sary i Grzegorza to rewelacyjny debiut, po który warto sięgnąć, autorka zabiera nas w najgłębsze zakamarki ludzkiego umysłu, wciąga nas w wir wydarzeń i splot zbiegów okoliczności.To rewelacyjna opowieść o odnajdywaniu swojego miejsca na ziemi i odkrywaniu siebie i o tym,że każdy zasługuje na szczęście i nie warto przed nim uciekać
Gratuluję autorce takiego debiutu i czekam na kolejne książki autorki,a poprzeczka wisi wysoko....

Dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka za udostępnienie książki.


Moja ocena 9/10

6 komentarzy:

  1. Cenię sobie dobre debiuty, więc na pewno się skuszę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za tak przychylną recenzję. :) Mam nadzieję, że kolejna powieść nie zawiedzie oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka rewelacyjna:) kolejne tytuły biorę w ciemno:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siadam więc czym prędzej do pisania. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie to cieszy:) weny życzę

    OdpowiedzUsuń