piątek, 6 listopada 2020

Natasza Socha Godzina zagubionych słów


Data wydania: 28-10-2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 299
ISBN: 9788308073124

117/2020

"Śmierć jest egoistką. Nikogo nie przygotowuje, nie tłumaczy się z tego, co robi. Przychodzi, zabiera, odchodzi i nikt nie może złożyć reklamacji. Jest minimalistyczna w swoich działaniach. Gasi oddech. Zamyka oczy. I ucina rozmowy w połowie zdania. Wyrachowana niczym aktorka, która zrobi wszystko, żeby dostać rolę."

Natasza Socha to znane nazwisko w świecie miłośników literatury. Najnowsza powieść autorki miała swoją premierę kilka dni temu. Jak tylko do mnie dotarła, rzuciłam wszystko w kąt i zabrałam się za czytanie. Zabrałam i .... przepadłam, bo tak mądrej, przemyślanej i pełnej refleksji książki dawno nie czytałam. To książka z przesłaniem i podwójnym dnem. Każe się zatrzymać, zadumać i zastanowić, co w życiu tak naprawdę jest ważne.
Boże Narodzenie to szczególny czas. Wynosimy z domu, że musi być posprzątane, musi być tona potraw, które potem trzeba mrozić, musi być choinka i musi być opłatek. Ja sama tydzień przed świętami siedzę w kuchni: gotuję, piekę, lepię i mówię: zostawcie to na święta, po czym jest stały tekst: jedzcie, bo wyrzucę. 
Godzina zagubionych słów to Natasza Socha w świątecznym wydaniu. Autorka przedstawia nam pięcioro bohaterów: Katarzynę, Marcina, Annę, Aleksego i Fabiana, a także Borysa. Pozornie przypadkowe osoby, które nic nie łączy. Tylko z pozoru, bo połączyła ich metalowa, odrapana ławka zasypana śniegiem i stająca na uboczy. Ławka, na której dostali szansę, dodatkową godzinę na rozmowę z najbliższymi, którzy właśnie odeszli. Godzinę, aby dokończyć niedokończoną rozmowę, godzinę, aby zamknąć to co niezamknięte i godzinę, aby powiedzieć, że kogoś się kocha. Aż godzina i tylko godzina.
Każdy z nas z pewnością oddałby dużo, aby taką szansę dostać. Zabiegani, zapracowani i zagonieni nie mamy czasu, nie chcemy, odkładamy na później, a przecież tego później może nie być. Życie to nie film ani książka i nie dostaniemy godziny na pożegnanie. Nagle się coś skończy beż drugiej szansy i możliwości naprawy.
Autorka zafundowała nam pięć historii, pięć życiowych historii, których nie brak w codziennym życiu. Wzruszające, prawdziwe i pełne życiowych mądrości tok można w skrócie napisać o najnowszej powieści Pani Nataszy. 
Nie odkładajmy niczego na później, nie zapominajmy o najprostszych prawdach, pamiętajmy o najbliższych i nie bójmy się rozmawiać.

"Podobno człowiek rodzi się z potężną siłą zdolną do przezwyciężania wszelkich trudności, strat i bólu. I chociaż czasem wydaje się to niemożliwe, jednak potrafi się zregenerować, napędzany ogromną siłą życia. Wszystkie te niedobre komórki zostają po jakimś czasie z naszego organizmu usunięte, wydalone i zastąpione nowymi, które nie mają już złych wspomnień."

To wartościowa książka, po którą z pewnością warto sięgnąć. Ja na szczęście mam do nadrobienia cała serię Nie. I jakoś nie będę jęczeć, że moja lista do przeczytania nie ma końca, bo warto sięgać po mądre i życiowe książki.

Moja ocena 9/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie Wydawnictwu Literackiemu







 

4 komentarze: