poniedziałek, 24 września 2018
Joanna Jax Podróż do krainy umarłych
Data wydania: 19-09-2018
Wydawnictwo: Videograf
Ilość stron: 400
ISBN: 9788378356776
102/2018
"Niekiedy mamy żal do świata, że nas los nie oszczędza. A przecież cóż znaczy życie. To tylko krótka wędrówka, która szybko się kończy. Po cóż więc marnować cenne minuty na utyskiwania i żale. Wszystko mija, bez względu na to, czy jesteśmy bogaci czy biedni, mądrzy czy głupi".
Są autorzy na naszym rodzimym rynku wydawniczym, których kupuję w ciemno, bo już samo nazwisko autora jest dla mnie najlepszą rekomendacją. Pani Joanna nie potrzebuje marketingu ani miliona zapowiedzi, bo to już marka sama w sobie Autorka nie musi udowadniać nikomu, że potrafi pisać, bo każda jej książka zasługuje na miano bestsellera i ekranizację i każda stanowi gotowy scenariusz Jak do tej pory przeczytałam wszystkie książki Pani Joanny i ani razu się nie rozczarowałam, no może trochę tym, że wydaje za rzadko, ale tak to już jest,że na ulubionych autorów trzeba trochę poczekać, bo nie o ilość tu przecież chodzi, a o jakość.
Myślałam, że po ostatniej powieści autorka nie jest mnie w stanie zaskoczyć ,a tu proszę niespodzianka. Powiem szczerze, że czytałam książkę do północy,a dzisiaj wstałam po trzeciej tylko po to, aby ją skończyć. To nic, że jestem niewyspana to nic, że w domu remont i nie wiadomo za co się zabrać:)
Tym razem autorka zabiera nas na Kresy i chociaż dane mi było przeczytać wiele książek o tej tematyce to tym razem była to zupełnie inna podróż, bo Pani Joanna z historii zwykłych ludzi potrafi stworzyć majstersztyk, od którego nie sposób się oderwać. Tym razem autorka zaczyna snuć swoja opowieść w 1937 r., gdzie do Wilna przybywa Jakub Staśko. Młody człowiek, nie mający perspektyw w Warszawie i uciekając przed wierzycielem, udaje się na wschód z nadzieją na znalezienie pracy i swojego miejsca na ziemi. Jego podróż w za małych i ukradzionych butach stanowi tło do wydarzeń, które były udziałem naszego bohatera. Nina Korcz, aktorka marząca o karierze filmowej zostaje zatrudniona w teatrze na Pohulance w Wilnie. Jest i Oszmiana miejscowość nieopodal Wilna, gdzie mieszka Błażej Piotrowski wraz ze swoim niewidomym dziadkiem Konstantym, który różnymi sposobami stara się zapewnić sobie i ukochanemu dziadkowi chleb, nie zawsze są to działania legalne, ale żołądek nie pyta o pochodzenie, chce jeść i już.Gabriela i Klara Kąckie, bliźniaczki wychowywane w duchu wielkiego patriotyzmu to kolejne bohaterki pojawiające się w powieści, to studentki uniwersytetu wileńskiego, które wkraczają w dorosłe życie.Nie można zapomnieć oczywiście o Fryderyku Domosławski i jego małżonce,a także córce Neli, dziewczynce o wyglądzie aniołka, ale to tylko pozory:) Autorka splata ze sobą losy wszystkich bohaterów, ich drogi krzyżują się przeplatają,a to wszystko po to,aby spotkać się podczas podróży do krainy umarłych:(
To był ten okres w historii Polski, który późno ujrzał światło dzienne, przecież steki tysięcy polskich obywateli trafiły w głąb ZSRR. Autorka na podstawie życia zwyczajnych ludzi snuje z precyzją zegarmistrza swoją opowieść, opowieść o ludziach takich jak my, którym przyszło żyć i egzystować w ciężkich i koszmarnych czasach, gdzie sąsiad podnosił rękę na sąsiada, gdzie nikt nie był pewny tego czy dożyje jutra, gdzie chleb był rarytasem.
Autorka jak zwykle czaruje nas słowem, kreuje plejadę bohaterów, których jednych kochamy od pierwszego zdania, a tych drugich nie potrafimy zrozumieć. Buduje napięcie i tworzy opowieść o zwyczajnych ludziach, o pierwszych miłościach, o strachu i niepewności, o lęku o najbliższych i o niewypowiedzianej tęsknocie. Autorka jak zwykle dba o szczegóły i detale, pisze tak jakby od niechcenia tworząc przepiękną historię, którą pokochałam od pierwszej kartki.
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak wyglądać w zapowiedziach wydawniczych kolejnej części, a Pani Joannie mogę powiedzieć tylko dziękuję i uchylić czoła za stworzenie historii, która porywa od pierwszego zdania.
Moja ocena 10/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Godne uwagi książka. 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
Usuń