środa, 15 sierpnia 2018

Ryszard Ćwirlej Masz to jak w banku



Data wydania:23-08-2018
Wydawnictwo:Muza SA
Ilość stron: 478
ISBN:9788328709713


Dzisiaj gościnny wpis na blogu.Mój osobisty mąż zachwycony twórczością Ryszard Ćwirleja postanowił wyrazić swoją opinię.To debiut na blogu,ale mam nadzieję,że chłopak się rozwinie chociaż czytamy zupełnie inne książki ( uzupełniamy się).

Poznań - porucznik Teoś Olkiewicz w najwyższej formie tak jaki i autor, akcja powieści osadzona w realiach lat 80.Dla czytelników pamiętających i żyjących w tamtych czasach to nie lada gratka.Kto nie pamięta czasu przemian, pierwszych łóżek polowych wraz z napływającymi dobrami z zachodu, Gawroników i Grobelnych. To wtedy rodziły się fortuny, to wtedy wybuchały bomby, to wtedy dla jednych zaczynało się życie,a dla innych kończyło.
Pokątny handel walutami i prywatne mobilne kantory pod bankami, cinkciarze stają się biznesmenami. W Poznaniu dochodzi do serii brutalnych morderstw, a w Warszawie trwają obrady Okrągłego Stołu. To tam zapada decyzja wraz z datą kiedy obrót walutami będzie legalny,a funkcjonariusze SB chcąc sobie zapewnić luksusowe życie zastraszają i mordują cinkciarzy.Trup ściele się gęsto,ale na szczęście na straży stoi niezawodne MO. Śledztwo trafia w ręce Mirka Brodziaka. Jaki będzie wynik śledztwa? o tym przekonacie się sięgając po Masz to jak w banku.
To kawał d o s k o n a  ł e j literatury,a autor nie jest "glapami futrowany". W sposób rewelacyjny przedstawił realia tamtego okresu, język którym posługują się bohaterowie to prawdziwy majstersztyk, gwara i wulgaryzmy są za każdym razem użyte we właściwym miejscu bez nachalności i przesady.
Teoś Olkiewicz to polski Colombo i chociaż z pewnością nie jest to postać do naśladowania i bohater idealny to bez niego nic by się nie wydarzyło. To Teofil niby przypadkiem, niby mimiochodem, na podstawie impulsu doprowadza do szczęśliwego finału.
Autor nie skąpi nam humoru i morza wypijanej wódki. To mistrz swojego gatunku, Sapkowski polskiego kryminału.
Z zakończenia można wnioskować,że będzie ciąg dalszy,a mnie najbardziej interesuje czy kapitan Marjański odnalazł sens w życiu?:)
Jeśli szukacie emocji Macie to jak w banku :)

Moja ocena 10/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza SA.

2 komentarze: