wtorek, 21 sierpnia 2018

Kristin Hannah Wielka samotność


Data wydania:23-05-2018
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron:532
ISBN:9788380319189

91/2018

" Miłość nie umiera (...).Ludzie wmawiają ci,że tak jest,ale to nieprawda.Jeżeli teraz go kochasz, będziesz kochać go za dziesięć i za czterdzieści lat.Może inaczej, może nie aż tak,ale on jest częścią ciebie".

Kiedy zobaczyłam,że ukazała się nowa książka autorki Słowika nie było innej opcji, musiałam ją przeczytać.Prawdę powiedziawszy lekko przerażała mnie ilość stron,a poza tym prowadzenie bloga oprócz miliona plusów, ma jedną wadę,a mianowicie należy się wywiązywać ze zobowiązań i niewiele zostaje czasu na książki z własnej biblioteczki.Broń Boże nie narzekam to tylko mała dygresja. Ale wróćmy do Wielkiej samotności, czy autorka po rewelacyjnym Słowiku sprostała moim oczekiwaniom? Co prawda nie ta pora roku na czytanie Wielkiej samotności, bo akcja książki dzieje się na Alasce,a u nas tropikalne upały,ale wcale to nie przeszkadzało,a wręcz odwrotnie, bo emocje które towarzyszą książce sprawiają,że momentami robi się zimo i czuć oddech alaskańskiego mrozu.
Jest rok 1974, były jeniec wojenny nie potrafi poradzić sobie z codziennością, jest agresywny w stosunku do żony i córki, byle co wyprowadza go z równowagi przez co najbliższe mu osoby nieustannie narażone są na przemoc i muszą być ciągle uważne na zmianę nastrojów głowy rodziny.Pewnego dnia bez jakiegokolwiek przygotowania zabiera swoją rodzinę na Alaskę.Czy zmiana miejsca zamieszkania pomoże uciec od bolesnych wspomnień ? Czy można zacząć wszystko od początku? Zapomnieć o piętnie wojny i zacząć normalnie żyć?
Na początku wszystko wygląda i wskazuje na to,że rodzina Allbright odnalazła swoje miejsce na ziemi. Cora i Leni próbują zbudować dom, pracują ponad ludzką wytrzymałość,aby jakoś przetrwać alaskańską zimę, robią zapasy i gromadzą pożywienie.Wszystko jest dla nich nowe,nie są przyzwyczajone do ciężkiego życia,ale nie poddają się.Ernt po chwilowej euforii i zmianie teoretycznie na lepsze,wraca do swoich strych przyzwyczajeń, nie szczędzi razów swoim najbliższym, każde złe spojrzenie jest pretekstem do wybuchu agresji.Ile w stanie są wytrzymać Cora i Leni??? Czy będą biernie poddawać się Erntowi? Sięgnijcie koniecznie po Wielką samotność,a gwarantuję,że nie będziecie żałować i nawet nie zauważycie kiedy znikają strony powieści.
Wielka samotność jak wskazuje sam tytuł to opowieść o samotności, takiej która wżera się do każdej komórki,ale to i opowieść o rodzinie, o decyzjach i konsekwencjach wyborów. To opowieść o pierwszej nastoletniej miłości, która wbrew wszystkiemu i wszystkim okazuje się ta najważniejszą, ta na całe życie, tą która pozwala nam przetrwać najtrudniejsze chwile.
Autorka od pierwszej chwili buduje niesamowite emocje, każda ze stron aż od nich kipi. To powieść, która długo nie da o sobie zapomnieć, a autorka zasługuje na najwyższe nagrody w dziedzinie literatury.To powieść o Alasce napisana przepięknym językiem,w której każde słowo zdaje się być przemyślane, nie ma tu miejsca na zbędne wydarzenia.
To jedna z tych książek, która zapada w pamięci i niejednokrotnie wyciska łzy.
Ja już wiem,że po każdą książkę autorki sięgnę w ciemno:)
Czytaliście już?? Jeśli nie to koniecznie powinniście to nadrobić,a ja już Wam zazdroszczę niesamowitej przygody .

Moja ocena 10/10

2 komentarze:

  1. Po tak wysokiej o cenie książki, nie mogłabym przejść obok niej obojętnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Było tylko 10:( dałabym zdecydowanie więcej

    OdpowiedzUsuń