czwartek, 9 kwietnia 2020

Mariusz Leszczyński Bez litości i przebaczenia


Data wydania: 08-11-2019
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 354
ISBN: 97888381476836

46/2020

" Człowiek nie rodzi się złym, tylko nim się staje"

Kolejne nazwisko, o którym dotychczas nie słyszałam i nie miałam przyjemności czytać poprzedniej książki autora. Bez litości i przebaczenia to druga w dorobku Mariusza Leszczyńskiego książka. Z pewną dozą nieśmiałości podeszłam do lektury i powiem szczerze, że nie wierzyłam w umiejętności autora.
" Zemsta jest rozkoszą bogów, sprawiedliwość jest ułudą, zapłatą jest śmierć.
Seria brutalnych zabójstw kobiet zdaje się nie mieć końca. Prowadzone przez detektywa Conea śledztwo utknęło w martwym punkcie, a ofiar wciąż przybywa. Nieoczekiwanie sprawa nabiera tempa, gdy kilkuletni chłopiec, Jon Belly, znika bez śladu, a do byłego agenta Jona Miltona, dociera niezwykła przesyłka.
Co wspólnego z morderstwami ma jeden z nowojorskich policjantów, Jeremy Robertson? Czy uda się uratować chłopca? Jak bardzo musi nienawidzić kobiet człowiek, który torturuje je w tak okrutny sposób?
Wkrótce okaże się, że w tej rozgrywce nie ma wygranych, a detektyw Cane musi, jak najszybciej oddzielić wrogów od przyjaciół. Czas zdecydowanie nie gra z nim w jednej drużynie.."

Opis brzmi jak streszczenie najlepszego filmu z pogranicza kryminału i sensacji i to właśnie ten opis wzbudził mój niepokój i obawy jak autor sobie z tym poradzi.I tutaj zaskoczenie. Mariusz Leszczyński dał radę i zaskoczył mnie niesamowicie. Ta książka ma w sobie wszystkie cechy bestselleru. Mamy tutaj kryminał i powieść obyczajową, sensację i horror. Połączenie to mieszanka wybuchowa, która zabiera czytelnika w mroczną podróż ulicami Nowego Jorku, gdzie giną w mordowane w bestialski sposób kobiety i jakby tego było mało ginie kilkuletni chłopiec. Rozwiązaniem tego zajmuje się detektyw Jon Milton, były agent DEA. Trwa zabawa w kotka i myszkę, zdaje się, że przestępca wyprzedza o krok stróżów prawa, ale wszystko do czasu. Kim jest tajemniczy morderca i jaki związek ma z naszym detektywem dowiecie się sięgając po Bez litości i przebaczenia i jestem przekonana, że nie będziecie żałować swojego wyboru, bo to była wyjątkowa dobra książka, która przyprawiła mnie o szybsze bicie serca i dreszcze.
To dobrze napisana książka, z wyjątkowo wyrazistymi bohaterami. Autor tak poprowadził akcją, ze wszytko jest spójne i przemyślane w każdym calu. Autor sprawił, że trzymamy przez pół książki kciuki by za chwile obgryzać z nerwów paznokcie. To brutalna i przerażająca książka, ale przy tym niesamowicie prawdziwa, bo przecież taki jest świat.
Mnie ta książka zaskoczyła i mogę tylko pogratulować autorowi, że świetnie sobie poradził i z pewnością znajdzie wielu swoich zwolenników.
Mnie autor przekonał, polecam


Moja ocena 8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res





4 komentarze: