Data wydania: 25-03-2025
Wydawnictwo: Purple Book
Ilość stron: 356
42/2025
Dopiero teraz spojrzałam na datę wydania Zawodowej dziewczyny Anny Sakowicz i zastanawiam się dlaczego tak długo zwlekałam z lekturą tej książki. Pewnie czekałam na dobrą cenę ebooka, ale nie jest to żadnym wytłumaczeniem. Kocham pióro Pani Anny i wiem, że każda jej książka to gwarancja udanej lektury, przejmującej, mądrze napisanej, a przede wszystkim prawdziwej bez zbędnego lukru i upiększeń. Zawodowa dziewczyna pochłonęła mnie od pierwszej strony i nie dała się odłożyć, nawet gdy chciałam chwilę pomyśleć o lekturze to ona mnie wołała i mówiła: no weź mnie dokończ. Pani Ania to prawdziwa czarodziejka i obojętnie jakiego tematu dotknie to zamienia go w złoto. Być może nie jestem obiektywna, ale staram się czytać wszystkie książki autorki i wszystkie kocham od pierwszego zdania. Saga Muślinowa i Jaśminowa to gotowe scenariusze filmowe, a już Moja matka pestka to moja ukochana lektura. Ja mam na szczęście w zanadrzu Kamienicę Schopenhauerów i tak sobie myślę, że w najbliższym czasie po nią sięgnę.
Wróćmy jednak do Zawodowej dziewczyny, której akcja toczy się dwutorowa, a więc tak jak najbardziej lubię w książkach. Kocham to pomieszanie przeszłości z teraźniejszością, gdzie losy Kajetana splatają się z historią Kseni. Pewnego razu Kajetan, który jest dziennikarzem znajduje na pobliskim śmietniku pamiętnik. Gdy odkrywa go kartka po kartce okazuje się, że jest to zeszyt ze wspomnieniami luksusowej damy do towarzystwa z czasów PRL-u lat siedemdziesiątych. To znakomity materiał na reportaż i Kajetan stawia przed sobą trudne zadanie odnalezienia wśród mieszkanek osiedla, autorkę pamiętnika. Typuje kilka seniorek zamieszkujących najbliższą okolicę, ale czy te typy są słuszne? Czy uda mu się trafić na tajemniczą Ksenię? tego dowiecie się sięgając po Zawodową dziewczynę Anny Sakowicz i gwarantuje Wam, że nie będziecie mogli się oderwać od lektury tak jak ja.
Anna Sakowicz rewelacyjnie przedstawiła losy Krystyny vel Soni, która jak młoda dziewczyna rozpoczęła przygodę z najstarszym zawodem świata. Dziewczyna miała dosyć biedy, marzyła o lepszym życiu niż jej rodziców i osób z jej otoczenia. Przez przypadek trafiła na towarzystwo dziewczyn, które pokazały jej jak łatwo zarobić duże pieniądze. Trafiła pod opiekę Luny, która załatwiała jej klientów wywodzących się z elit ówczesnej Polski, nie brakowała wśród nich dygnitarzy partyjnych, ubeków czy delegatów zza wschodniej granicy. Ksenia zyskała spore grono " wielbicieli" i stała się ekskluzywną dziewczyną do towarzystwa, która nie tylko lubiła seks, ale i czerpała z niego profity, o których zwykłym śmiertelnikom w tamtych czasach nawet się nie śniło. Ale czy dziewczyna nic nie straciła kupcząc własnym ciałem? Sięgnijcie po Zawodową dziewczynę Anny Sakowicz i przekonajcie się koniecznie.
Anna Sakowicz stworzyła kolejną genialną książkę, w której roi się od bohaterów. Autorka ich nie ocenia, bo to pozostawia nam czytelnikom. Czy potępiłam postępowanie Kseni? Nie, daleka jestem od oceny jej postępowania, bo każdy w życiu podąża ścieżką, którą sam wybierze. Było mi jej momentami żal. Dlaczego? Przeczytajcie Zawodową dziewczynę Anny Sakowicz i koniecznie podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami po lekturze.
Moja ocena 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz