czwartek, 10 marca 2022

Barbara Wysoczańska Siła kobiet

Data wydania: 23-02-2022
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 528
ISBN: 9788381958318

15.


Po Narzeczonej nazisty Pani Barbary Wysoczańskiej przyszła u mnie pora na Siłę kobiet. O książce było głośno już przed premierą i miałam wrażenie, że lada chwila wyskoczy mi z lodówki. Wiadomo, że musiałam sprawdzić czy te wszystkie zachwyty i superlatywy są zasłużone. I wiecie co? Żałowałam, że książkę tak szybko się czyta. Pod koniec już dawkowałam sobie rozdziały, a gdy skończyłam to poczułam nieopisany żal. Było mi przykro, że nie będę już uczestniczyć w życiu Rozalii Lubowidzkiej. Siła kobiet nie jest dobrą książką, ale z całą pewnością jest genialna i rewelacyjna. Nie ma takiej skali punktów czy gwiazdek, które można byłoby przyznać, żeby sprawiedliwie ją ocenić, bo ona nie mieści się z żadnych ramach. Czytałam ebooka, ale pierwsze kroki po powrocie do Polski z całą pewnością skieruję do księgarni, bo Siły kobiet nie może zabraknąć w mojej biblioteczce. Od dzisiaj pani Barbara Wysoczańska jest moim numerem jeden i każdą kolejną książkę kupuję w ciemno.
W Sile kobiet autorka splata ze sobą losy Rozalii, Zuzanny i Adrianny, które połączył Ignacy Lubowidzki. Żona, kochanka i siostra. Kobiety silne, odważne, zdeterminowane i dążące do spełnienia swoich marzeń. Nie było to łatwe, bo autorka umieściła swoją powieść w dwudziestoleciu międzywojennym kiedy to rolą kobiety było bycie posłuszną żoną i oddana matką.
Rozalia Lubowidzka pochodzi z Francji. Została wydana za starszego od niej Ignacego, znanego i cenionego polityka. Rozalia miała marzenia, pragnęła tworzyć zapachy, chciała kochać i być kochaną, chciała szacunku i poczucia bezpieczeństwa. Życie szybko zweryfikowało jej marzenia, bo mąż okazał się być tyranem i człowiekiem bezwzględnym, który traktował Rozalię przedmiotowo. W tamtych czasach rozwód był czymś niewyobrażalnym i pewnie Rozalia tkwiłaby w tym małżeństwie: bita, poniżana i gwałcona. Na szczęście dla naszej bohaterki przyszło wybawienie. Nieznany sprawca zastrzelił z zimną krwią cenionego polityka. Po pięciu latach poniżania Rozalia dostała upragnioną wolność.
Tuż po pogrzebie, który odbył się z całą pompą i należnym splendorem w Warszawie Rozalia dostaje list, w którym nieznana jej kobieta ( Zuzanna) informuje ją o nieślubnej córce Ignacego i żąda pieniędzy. Szantażuje naszą bohaterkę z nadzieją na szybkie załatwienie sprawy. Czy jej się to uda?
Jest u Ada, cichy świadek małżeństwa Rozalii z Ignacym. Zdaje się być uległa i posłuszna apodyktycznej matce, ale gdy nadchodzi odpowiedni moment dziewczyna walczy o siebie jak lwica i nie ma dla niej zamkniętych drzwi, wszystkie chwyty są dozwolone.
Trzy kobiety, trzy charaktery, trzy osobowości i jeden mężczyzna, ale przede wszystkim siła, która jest w nich ukryta. Siła, która sprawia, że potrafią podnieść się, wypiąć pierś i przeciwstawić się złu i niesprawiedliwości, potrafią o siebie zawalczyć, o siebie i swoje marzenia, o lepsze jutro i niezależność.
Autorka w cudowny sposób stworzyła klimat panujący w dwudziestoleciu międzywojennym. Czytając mamy wrażenie, że przenosimy się na salony i szokujemy towarzystwo na równi z Tamarą Łempicką. W książce widać serce, które włożyła Pani Barbara w jej napisanie. To książka przepełniona bólem i cierpieniem kobiet, ale też pełna przyjaźni i solidarności, które sprawiają, że pojawia się nadzieja na lepsze jutro.
Siła kobiet to prawdziwa uczta literacka, od której nie sposób się oderwać. To książka, która pozostaje w pamięci na długi czas i nie daje o sobie zapomnieć. Polecam Wam z całego serca.


Moja ocena 10/10

6 komentarzy:

  1. Dostałam tę książkę na urodziny. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest przepiękna. Najpiękniejsza jaką czytałam

      Usuń
  2. Mam je przed sobą narzeczoną nazisty, jak mi się spodoba to z pewnością sięgnę i po ten tytuł:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzy mi się ta powieść. Kiedyś na pewno kupię.

    OdpowiedzUsuń