czwartek, 8 lipca 2021

Loretta Chase Książę w lśniącej zbroi


 Data wydania: 24-09-2018
Ilość stron: 440
Wydawnictwo: BIS
Tłumaczenie: Monika Sikorska
ISBN: 9788375516982

55.

Zupełnie nieznana mi autorka, romans historyczny, którego fanem nie jestem, bo mam wrażenie, że z góry już wszystko wiadomo, na początku znamy zakończenie i generalnie wszystko jest jak od sztamy. Książkę dostałam do zrecenzowania od Wielkich Liter. To zupełnie nowe wydania książek dla seniorów i osób słabowidzących. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam z tej inicjatywy trochę ze względu na siebie, ale przede wszystkim ze względu n moją mamę, która parę miesięcy temu dowiedziała się, że nie widzi na jedno oko. Mama czyta od zawsze i nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki to problem i dramat jak nie można wziąć do ręki papierowej książki, bo nic nie widzicie. Oddałam Mamie czytnik, bo tam ma możliwość powiększenia czcionki. Zrobiłam eksperyment i zawiozłam Księcia w lśniącej zbroi mamie w ramach testu i eksperymentu. Jak myślicie co się okazało? Mama jest w stanie przeczytać po raz pierwszy od kilku miesięcy papierową książkę i nie musi ładować czytnika i szukać pomocy jak coś jej się niechcący kliknie, Wielkie Litery jestem Wam ogromnie wdzięczna za tak cenną inicjatywę i będę Waszą ambasadorką, orędowniczkom i fanką po wsze czasy. Chwała Wam za pomysł i wykonanie, bo nie wszyscy czytelnicy mają po dzieścia lat. Trafiają się i tacy, którzy mają dziesiąt ( nie powiem ile, bo Mama zagląda na bloga), a świat książek stanowi dla nich jedyne źródło rozrywki .Jestem zdecydowanie na tak i będę Was chwalić pod niebiosa i będę Wam wdzięczna do końca swoich dni.
A teraz wróćmy do lektury Księcia w lśniącej zbroi, bo chociaż to zupełnie nie moja bajka to książkę przeczytałam i muszę powiedzieć, że nawet mnie wciągnęła, a dzięki większej czcionce nawet nie wiedziałam, że już zbliżam się do końca, bo strony jakoś tak same się przewracały.
" Lady Olimpia Hightower za moment poślubi księcia. Księcia o nie najlepszej reputacji, ale panna w pewnym wieku nie powinna wybrzydzać. Pragmatyczna Olympia na pewno wykonałaby ten krok... gdyby nie kilka łyków brandy, które zmieniają jej ogląd na rzeczywistość. Ucieczka w deszczu wydaje się nagle bardzo rozsądnym rozwiązaniem, niechby i w towarzystwie przyjaciela niedoszłego pana młodego, także księcia o nie najlepszej reputacji. Ripley czuje się w obowiązku zadbać o bezpieczeństwo i dobre imię narzeczonej przyjaciela.  Problem  w tym, że wspólna eskapada nieoczekiwanie się wydłuża, a Olympia już przed laty wpadła mu w oko.."
Tyle opis z okładki, a ja powiem Wam, że chyba zmienię podejście do romansu historycznego i zacznę po niego częściej sięgać. To pełna zwrotów akcji powieść pełna ciepłego humoru z bohaterami, którym kibicuje się od pierwszej strony. 
Jestem zaskoczona, że to tak fajnie napisana książka i że tak wciąga od pierwszej strony. To łatwa, lekka i przyjemna lektura w sam raz na upalne popołudnie, a jeszcze jak traficie na wydanie Wielkich Liter to z pewnością zakochacie się w tej inicjatywie tak jak ja.

Moja ocena 6/10

Za możliwość przeczytanie książki Wielkie Litery.pl



2 komentarze: