piątek, 29 listopada 2024

Ewa Formella Dziewczynka z ciasteczkami

 

Data wydania: 22-09-2021
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 344
ISBN: 9788381956475

35/2024

Przeglądałam ostatnio dostępne na Legimi książki świąteczne, bo to już czas zacząć sie do nich nastrajać i wpadł mi w oczy cykl Pani Ewy Dziewczynka z ciasteczkami. I jakież było moje zdziwienie, że pierwsza część została wydana w 2021 roku. Gdzieś mi się w ilości wydawanych książek zapodziała Ewa Formella. Pierwszą część Dziewczynki z ciasteczkami przeczytałam błyskawicznie i nawet się nie spostrzegłam jak zobaczyłam koniec. Nie żałowałam jednak, bo mam już dwie kolejne części i mam zamiar spędzić z nimi najbliższe popołudnia. To co podziwiam i lubię w książkach Pani Ewy to fakt, że przenosi nas na kartach swoich powieści w czasy II wojny światowej. Tak umiejętnie splata teraźniejszość z przeszłością, że wychodzi z tego książka pełna wzruszeń, mądra, a przy tym przyjemna w odbiorze. Ja uwielbiam Gdańsk i gdybym mogła to z pewnością przeprowadziłabym się, bo to obok Kaszub moje miejsce na ziemi. Pani Ewa mimo, że nie jest rodowitą gdańszczanką to mieszka w nim od wielu lat i właśnie tutaj dzieją się jej magiczne powieści.
Zosia Górecka mieszka z mamą w jednej z gdańskich kamienic. To mądra dziewczynka, której buzia się nie zamyka. Wychowuje ją samotnie mama, która nie tylko pracuje do późna, ale i zmaga się z depresją. Zosia nie ma przyjaciół w swoim wieku, ale ma za to ukochaną sąsiadkę Krystynę Wolicką, którą nazywa babcią i u której spędza dużo czasu, bo jej mama albo jest w pracy albo nie ma siły zwlec się z łóżka i najchętniej przesypia całe dnie. W tej samej kamienicy mieszka również Jerzy Witenberg, wyjątkowy odludek i samotnik. Na szczęście mała Zosia skradnie i jego serce. Na dodatek pojawia się spokrewniony z Witenbergiem młody mężczyzna i losy mieszkańców kamienicy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Kim jest tajemniczy młody mężczyzna? Tego dowiecie się sięgając po Dziewczynkę z ciasteczkami.
Z przyjemnością oddałam się lekturze tej powieści, parę razy spociły mi się oczy, wzruszyłam się i  zryczałam jak małe dziecko, kilkakrotnie gula ściskała mnie za gardło i nie chciała puścić. Pani Ewa bardzo umiejętnie wplotła w swojej powieści legendy o Gdańsku czym dodatkowo skradła moje serce, bo o istnieniu niektórych z nich nie miałam pojęcia.
Jeśli szukacie książki, która dostarczy Wam wzruszeń to koniecznie sięgnijcie po Dziewczynkę z ciasteczkami, a łzy macie gwarantowane. Jeśli lubicie książki, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością to koniecznie sięgnijcie po Dziewczynkę z ciasteczkami, bo Ewa Formella wie jak poskładać literki, żeby wyszła z nich ciepła i kojąca serce opowieść.
Lecę nadrabiać dalej braki czytelnicze, a Wam poleca z całego serca książkę, która chociaż została wydana trzy lata temu to nic nie straciła na aktualności.

Moja ocena 8/10

2 komentarze:

  1. Nie poznałam jeszcze twórczości tej autorki, choć jedna książka czeka w kolejce na przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń