Strony
▼
piątek, 29 grudnia 2017
Ucieczka Aleksandra Kowalska
Pewnego kwietniowego poranka w mieszkaniu na warszawskiej Ochocie Paulina czeka na wyjście męża do pracy i przygotowuje się do popełnienia samobójstwa. Kilka godzin później w miasteczku Merriton w Kanadzie jej syn Piotr odbiera dziwny telefon, po którym rozpoczyna wyścig z czasem. Wyrusza do Polski, ale na miejscu okazuje się, że Paulina zniknęła bez śladu. To uruchamia lawinę pytań i rozliczeń w rodzinie. Mąż Pauliny musi przyjrzeć się swojemu małżeństwu i relacjom z bliskimi, a Penny w zamęcie codzienności dostrzec Piotra. Ta niezwykła podróż matki i syna to nie tylko pokonywanie ogromnych odległości, ale przeglądanie się w oczach innych, a przede wszystkim przełamywanie lęków i ograniczeń - po to, by zrozumieć siebie i najbliższych.
"Ucieczka" to powieść o tym, że w życiu każdego z nas przychodzi moment, w którym trzeba się zastanowić, czy zrobiliśmy wszystko, abyśmy byli szczęśliwi, i co jeszcze możemy zrobić dla siebie samych.
Wydawnictwo Prószyński Media
Data premiery 2017-01-19
Ilość stron 248
To nie jest książka, którą się da przeczytać w ekspresowym tempie. To jedna z tych książek, które zmuszają do refleksji i zastanowienia się nad własnym życiem i na spojrzenie w głąb nas samych. to książka dla wszystkich i tych w związkach, i tych, którzy są samotni.
Autorka prowadzi nas przez meandry życia z perspektywy głównej bohaterki Pauliny i z perspektywy jej syna< Piotra, który od wielu lat mieszka w Kanadzie. Pewnego dnia nasza bohaterka przytłoczona samotnością związku postanawia odebrać sobie życie. Kilka godzin później jej syn odbiera dziwny telefon od pracownika poczty, nieznajomy mówi o planach matki, które wyczytał z listu jaki ona wysłała własnie do syna czyniąc tym samym rachunek z życiem. Piotr wsiada w pierwszy samolot lecący do Polski. Czy uda mu się uratować matkę?jak skończy się ta historia??
To przejmująca słodko-gorzka powieść psychologiczna,a może i obyczajowa. To książka o relacjach mąż-żona, którzy żyją razem,ale nie ze sobą. To książka o wyborach jakie stawia przed bohaterami życie, a przede wszystkim o rodzinie, w której nie zawsze dobrze się dzieje. Małżeństwa, które funkcjonuje tylko na zasadzie przyzwyczajenia,a rutyna zabija w tych ludziach wszystko.Ale czy życie daje aż tak w kość,że nie ma innego wyboru niż samobójstwo??? Otóż nie, autorka w subtelny sposób pokazuje nam,że z każdej sytuacji jest wyjście. Czasami potrzeba odrobina determinacji, czasami trochę odwagi, a czasami szczypta rozsądku, ale....z każdej sytuacji jest wyście i tylko od nas zależy czy pogrążymy się w maraźmie i beznadziei czy spojrzymy odważnie i przyszłość i otworzymy drzwi, które są zamknięte i otwarcie ich graniczy w zasadzie z cudem.
Paulina to bohaterka dojrzała, kobieta po sześćdziesiątce, która tkwi we własnym nieudanych życiu.Czy w tym wieku można jeszcze coś zmienić? czy można przezwyciężyć własne lęki??? Przekonajcie się sami, bo to książka która zmusza do zadumy.
Autorka pisze prostym wręcz ascetycznym językiem,a jej narracja jest pozbawiona emocji, bo te zostawia nam, czytelnikom.
To książka o poznawaniu własnego ja i to niezależnie od wieku.
Moja ocena 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz