Strony

wtorek, 3 stycznia 2023

Dorota Gąsiorowska Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami


 Data wydania: 02-04-2018
Wydawnictwo: Znak Literanova
Ilość stron: 528
ISBN:9788324047291


1/2023


Zupełnie nie rozumiem jak to się stało, że do tej pory nie przeczytałam Dziewczyny ze sklepu z kapeluszami Doroty Gąsiorowskiej. Gdzieś mi umknęła w czeluściach czytnika, a że robiłam ostatnio porządki na mojej wirtualnej półeczce to na szczęście wpadła w moje ręce. Bo w przypadku książek Pani Doroty mam zawsze gwarancję na dobrą i długą lekturę, przy której nie sposób się nudzić. Już żałuję, że mam tylko w zanadrzu ostatnią część Dni mocy, bo Dwór rusałek oczywiście przeczytany i czeka na zrecenzowanie. Muszę sobie teraz dawkować ostatnią książkę autorki, bo wydaje ona zdecydowanie za rzadko jak na mój gust oczywiście. 
Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami to kolejna w wykonaniu autorki książka, którą czyta się jednym tchem. Autorka zabrała mnie w niezapomnianą podróż do Krakowa. Ta niebanalna historia wciągnęła mnie od pierwszej strony i przyznaję, że zarwałam noc, ale czasami warto, a nawet trzeba.
Główną bohaterką Dziewczyny ze sklepu z kapeluszami jest dwudziestoparoletnia Kamelia, która wraz z babcią prowadzi sklep z ... oczywiście, że z kapeluszami. I jak wynika z treści książki z kapelusza nie tylko wyskakuje królik, ale można też wyciągnąć tajemnicę, która lepiej aby nigdy nie ujrzała światła dziennego. Tajemnicę skrywaną przez lata i raniącą wiele osób.  Klimatyczne atelier prowadzone przez nasze bohaterki będzie obchodzić stulecie istnienia i w związku z tym w jednej z gazet ma pojawić się obszerny artykuł o tym niecodziennym miejscu. Gdy pojawia się przedstawicie krakowskiej gazety, Artur i zadaje pytania babci w głowie Kamelii zapala się ostrzegawcza lampka, bo są pytania których starsza pani unika. A gdy nasza bohaterka na urodziny dostaje broszkę z tajemniczym napisem rusza machina, której nie da się powstrzymać do momentu, gdy wszystkie trybiki nie wskoczą na swoje miejsce. Krok po kroku, miejsce po miejscu Kamelia odkrywa rodzinne tajemnice, które zaskakują, bolą i powodują łzy pod powiekami.
Tajemnice rodzinne to nie jedyna rzecz, która spędza sen z powiek naszej bohaterce. Ukochana przyjaciółka też zachowuje się inaczej niż zwykle i unika Kamelii jak ognia, przystojny dziennikarz i jego kolega Marek wywołują zamęt w sercu. Ile może wziąć na swoje barki młoda dziewczyna i jaki jest finał historii tego dowiecie się sięgając po Dziewczynę ze sklepu z kapeluszami o ile jeszcze jej nie czytaliście, bo od wydania trochę upłynęło wody w Wiśle.
Dorota Gąsiorowska jak zwykle stworzyła historię z bohaterami, których się kocha cały sercem i zaciska za nich kciuki. Powieści autorki są za każdym razem dopracowane w każdym calu i napisane przepięknym językiem, pełne emocji, uczuć i tego czegoś co sprawia, że każdorazowo wiem, że będę miała wspaniałą literacką ucztę.
Polecam i życzę sobie samych tak dobrych książek jak ta, z którą weszłam w Nowy Rok.

Moja ocena 9/10

9 komentarzy:

  1. Skoro ta książka wywarła na tobie tak duże wrażenie, to może i ja ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomimo tego, że ta książka została wydana jakiś czas temu nie pamiętam, żebym o niej wcześniej słyszała, a sama mam kilka książek autorki. Fajnie, że ta pozycja jest równie dobra jak inne.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń