Strony

niedziela, 23 kwietnia 2023

Anna Sakowicz Nić przeznaczenia. Muślinowa saga 1939-1950

 

Data wydania: 26-04-2023
Wydawnictwo: Luna
Ilość stron: 496
ISBN: 9788367674362

18/2023

Jak ja czekałam na drugą część Muślinowej Sagi. Pierwszą część za drugim podejściem skończyłam pod koniec kwietnia, a pisałam o niej tutaj. Pani Ania znowu stworzyła porywającą sagę i po raz kolejny udowodniła, że umie w te literki. Nić przeznaczenia była doskonała pod każdym względem, dopracowana, dopieszczona i z dbałością o każdy detal. Pani Ania opowiedziała o losach zwykłych ludzi w sposób niezwykły.
Tym razem autorka umieściła akcję swojej powieści w latach 1939 - 1950, a więc w latach, w których najpierw Polkę okupowali Niemcy, a potem wyzwoliciele ze wschodu. Rodziny Wilmowskich wojna nie oszczędziła. Rozdzieliła ich i rozsiała w różnych miejscach, ale to w Lidzbarku był, jest i będzie, którego Rozalia broniła jak lwica po to, aby w lepszych czasach rodzina znowu mogła być razem. Czy wszyscy szczęśliwie wrócą do domu? Sprawdźcie sami, bo Nić przeznaczenia jest warta każdej sekundy, którą z nią spędziłam. Pani Ania w cudowny sposób złożyła hołd swoim bliskim uzupełniając część niedopowiedzianej historii swojej babci. Każda rodzina ma w swoich dziejach historię, która nie do końca jest wyjaśniona i to w naszym obowiązku jest dociec prawdy. W mojej rodzinie jest brat mojej Babci, Lolek jak mówiła moja Babcia, który jak wspominała zginął w Dachau. Dzisiaj w dobie internetu mój syn dotarł do dokumentów potwierdzających jego śmierć, nawet dostaliśmy dokumenty. w którym napisane było, że zmarł na zapalenie płuc. Babci już z nami nie ma, Lolek został zamordowany tylko dlatego, że był przedwojennym nauczycielem, ale zostaliśmy my, potomni i to naszym obowiązkiem jest pamiętać. I taka właśnie jest Nić przeznaczenia Anny Sakowicz, książka ku pamięci, przestrodze i po to abyśmy pamiętali o naszych korzeniach, i o tym skąd pochodzimy.
Nie opowiem Wam dziejów rodziny Wilmowskich, bo musicie sami je poznać. Autorka świetnie nakreśliła portrety psychologiczne swoich bohaterów. Polubiłam ich i zżyłam się z nimi. Pokochałam całym sercem Frankę i Kasię, ich historia wzrusza i zmusza do chwili zadumy, ale także pokazuje jak trauma z przeszłości ma wpływ na nasze życie. Franka to podrzutek, która żyła w cieniu biologicznej matki, a która w wirze historycznych wydarzeń zmarła na jej oczach. Jesteście w stanie sobie wyobrazić jak to jest żyć obok własnego dziecka, rozmawiać z nim i udawać, że nie łączą Was więzy krwi?? Czy prawda wyjdzie na jaw i ujrzy światło dzienne? Czy Franka dowie się kto jest jej matką? Czy matką jest ta, która urodziła czy ta, która nas wychowała?? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w Nici przeznaczenia.
Dla miłośników Jaśminowej sagi w Nici przeznaczenia też czeka niespodzianka, a mianowicie przez karty powieści przewinie się Joseph Hirsch. Pamiętacie go z poprzedniej sagi autorki?
Muślinowa saga na długo zagości w moim sercu i pamięci. Mam nadzieję, że Pani Ania spełni prośbę nie tylko moją, ale i jak sądzę rzeszy czytelników i pokusi się o trzecią część, bo ciężko mi się rozstać z rodziną Wilmowskich. Wiele wątków tu zostało niedopowiedzianych, a ja jestem ciekawa jak potoczyły się losy tych, którzy wyemigrowali do Ameryki.
Sięgnijcie koniecznie po Muślinową sagę, bo to książka warta uwagi, a pióro autorki sprawia, że jesteśmy od samego początku wciągnięci w wir wydarzeń.
Polecam Wam z całego serca.

Moja ocena 9/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu LUNA



2 komentarze: