Strony

wtorek, 29 grudnia 2020

Marta Zaborowska Czarne ziarno


Data wydania: 14-10-2020
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 556
ISBN: 9788381436274

146/2020

Sięgając po Czarne ziarno zupełnie nie miałam świadomości, że jest to czwarta część z Julią Krawiec. Poprzednich części nie czytałam, ale zupełnie nie przeszkadzało mi to w odbiorze. Nie zmienia to jednak faktu, że koniecznie muszę sięgnąć po poprzednie części. Spodobał mi się styl pani Marty i z pewnością jej książki zagoszczą na mojej półce.
Jest sylwestrowy wieczór.  Kilka minut po północy podczas odpalania fajerwerków zostaje zamordowany dziewiętnastoletni syn właścicielki domu, Leon Rawski. To w pierwszej kolejności podejrzenia padają właśnie ma matkę Leona, Arletę Rawską , a ta przyznaje się do winy. Czyżby sprawa morderstwa była tak prosta?  I tutaj do akcji wkracza Julia Krawiec przed którą trudne zadanie do rozwiązania. Brak narzędzia zbrodni, brak motywu, a przede wszystkim sieć kłamstw. Julia na szczęście to twardy zawodnik i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, Uczestnicy feralnego wieczoru nie ułatwiają naszej pani detektyw zadania i każdy podaje inną wersje wydarzeń. Czy to możliwe, aby matka zabiła własne dziecko? Czy stoi za nim ktoś inny? Kto i dlaczego zabił młodego Leona? Tego dowiecie się sięgając po Czarne ziarno Marty Zaborowskiej, a prawda okazała się być bardzo mroczna.
Autorka zaskoczyła mnie bardzo i kolejny raz stwierdzam, że mamy bardzo dobrych pisarzy. Marta Zaborowska stworzyła kryminał, który nie tylko wciąga od pierwszej strony, ale i skonstruowała skomplikowaną intrygę z zakończeniem, które dosłownie wbija w fotel. To kolejna książka, której nie sposób odłożyć, a Julii Krawiec nie sposób me lubić, Książkę co prawda czytałam już jakiś czas temu, ale nie wylatuje ona z głowy natychmiast po odłożeniu.
Zdecydowanie polecam Czarne ziarno wszystkim miłośnikom kryminałów, a ja z pewnością przeczytam poprzednie książki autorki i chociaż podejrzewam, że każda traktuje o różnych sprawach, które łączy postać Julii Krawiec to muszę mieć koniecznie wszystkie części na swojej półce, bo ja najzwyczajniej lubię się otaczać dobrą literaturą.

Moja ocena 8/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

 

4 komentarze:

  1. Ja nie słyszałam o tej książki, ani o serii. Dobrze wiedzieć, że to czwarty tom.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie:) ale można spokojnie czytać bez znajomości poprzednich

      Usuń
  2. Ja również nie czytałam niczego wcześniej na temat tej serii, ale zaciekawiłaś mnie nią moja droga.

    OdpowiedzUsuń