Strony

niedziela, 29 listopada 2020

Lucyna Olejniczak Apteka pod Złotym Moździerzem. Obca


Data wydania: 13-10-2020
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 720
ISBN: 9788381692977


130/2020

Pamiętam jak z niecierpliwością czekałam na kolejne części Kobiet z ulicy Grodzkiej Pani Lucyny Olejniczak, a potem czytałam z wypiekami na twarzy. Jakież było moje zdziwienie kiedy podczas przeglądania nowości natknęłam się na Aptekę pod Złotym Moździerzem, która jest pierwszym z dwóch tomów nowej serii. Obca, bo taki tytuł ma pierwsza część jest perqelem Kobiet z ulicy Grodzkiej, ale jeśli ktoś nie zna bestsellerowej sago to może spokojnie czytać. Zobaczcie jaka to cegła, która ma 720 stron, ale nich Was to nie przeraża, bo książka jest absolutnie genialna i ja sama nie wiedziałam kiedy strony ubywały, a już pod koniec dawkowałam sobie przyjemność czytania tylko po to, aby móc jak najdłużej delektować się Apteką pod Złotym Moździerzem. Generalnie w listopadzie mam szczęście do dobrych książek i gdybym musiała wybierać najlepszą to miałabym problem. Niemniej książka Lucyny Olejniczak z pewnością znalazłaby się na podium.
Lucyna Olejniczak zabiera nas do galicyjskiej wsi, w której panuje cholera, a ludzie umierają jak muchy. Wioska jest odcięta od świata i pilnowana przez rosyjskich żołnierzy, aby nikt z niej się nie wymknął i nie rozprzestrzenił choroby dalej. Taki dzisiejszy lockdown, a mamy rok 1831. Agnieszka jest w ciąży i właśnie pochowała swojego ukochanego męża Szczepana. To ona dzięki sprytowi, pod osłoną nocy ucieka z morowej wsi. Chęć ocalenia dziecka daje jej niewiarygodną wręcz siłę. Zupełnie przypadkowo trafi do klasztoru, gdzie znużona ucieczką, znajduje opiekę. To tutaj rodzi swoją pierworodną córkę Magdę, która dorasta wśród zakonnic i przy boku ukochanej matki. Magda jest krnąbrna i zawsze stawia na swoim, jest też niesamowicie inteligentna. Gdy dorasta wyjeżdża do Krakowa i tak naprawdę to tutaj zaczyna się cała opowieść, of której nie sposób się oderwać. Śledzimy losy Magdy, której największym marzeniem jest zostać lekarzem. Czy jej się to uda? Czy w tamtych czasach było to możliwe? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po pierwszą część Apteki pod Moździerzem.
Autorka ma niesamowity dar snucia opowieści i chociaż historia ma miejsce setki lat temu to uczestniczymy w wydarzeniach tak jakbyśmy sami byli w XIX- wiecznym Krakowie. Tutaj nie znajdziecie lukru i cukru. To opowieść z krwi i kości o odważnej kobiecie, która nie bała się mieć swojego zdania i umiała walczyć o swoje. To też opowieść o miłości matki do dziecka, która jest w stanie przezwyciężyć wiele, aby zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa. To też opowieść o ziołach rosnący w przyklasztornym gródku i o marzeniach.
Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Jeszcze nawet nie widać jej w zapowiedziach, ale jestem przekonana, że gdy tylko się okaże to rzucę wszystko w kąt, aby po raz kolejny chłonąć atmosferę tamtych dni.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać twórczości Lucyn Olejniczak to koniecznie to nadróbcie, a Aptekę pod Złotym Moździerzem polecam w całego serca.

Moja ocena 10/10

Książkę otrzymałam z Klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl

6 komentarzy:

  1. Fajnie, że po jej przeczytaniu nie możesz doczekać się kontynuacji. Ja się jeszcze nad nią zastanowię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie powieści. Mam już pierwszy tom /wspaniały grubas/, ale zastanawiam się. Czytać, czy czekać na całość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie czytać!!!!może nie przed świętami, bo nie sposób się oderwać

      Usuń