Strony

wtorek, 4 lutego 2020

Marcel Moss Nie odpisuj


Data wydania: 04-09-2019
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 400
ISBN: 9788380757929


11/2020

Marcel Moss wszedł przebojem na polski rynek literatury i pewnie byłabym książkę przeoczyła gdyby nie internety. Wszędzie waliły po oczach okładki Nie odpisuj i Nie patrz. Jako, że lubię wiedzieć o co tyle hałasu to Nie patrz kupiłam,a Nie odpisuj dopadłam na Legimi. Nawet nie wiedziałam, że lubię takie książki:) cóż człowiek całe życie się uczy. Nie odpisuj jest rewelacyjne i genialne, i teraz już wiem  o co ten cały hałas.
Martyna to młoda kobieta, której rozsypał się świat jak na początku sądziłam. Rzucił ją facet, z którym planowała spędzić całe życie, poroniła, popadła w alkoholizm i straciła pracę. Plagi egipskie to pestka przy tym co spotkało naszą bohaterkę. Nie radzi sobie z pustką i cierpieniem, a w zaśnięciu pomagają jej prochy i butelka wina. Prowadzi też w internecie profil, w którym to internauci zwierzają jej się ze swoich problemów i stara im się pomóc. Niby nic złego,ale.... Pewnego dnia odpowiada na wiadomość otrzymaną od Michała i tak ich drogi skrzyżowały się, a Martyna stała się częścią życia Michała i jego żony Agaty.
Michał to ofiara przemocy domowej i więzień własnej żony. Zachowanie Agaty szokuje i sprawia, że otwieramy szeroko oczy ze zdumienia. To kobieta, która dominuje i doskonale stwarza pozory idealnej żony, która zamiata pył spod stóp Michała. To kobieta pozbawiona jakichkolwiek skrupułów, dwulicowa i przede wszystkim sprytna.
Martyn, Michał, Agata, Damian to bohaterowie powieści Marcela Mossa Nie odpisuj. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda świat widziany oczami autora, który prowadzi w sieci profil Zwierzenia to sięgnijcie koniecznie po Nie odpisuj.
To  debiut i jak dla mnie jest on genialny. Nie znajdziecie morza krwi jak to w prawdziwym thrillerze przystało. Znajdziecie jednak coś co sprawi, że tysiąc razy się zastanowicie zanim odpiszecie komuś nieznajomemu w internecie. To książka na miarę naszych czasów wraz z wszechobecnym hejtem i brakiem poszanowania drugiego człowieka. To książka o internecie i chociaż czasami wydaje nam się, że możemy pisać co nam ślina na język przyniesie to należy jednak pamiętać, że tutaj nic nie ginie i nigdy nie jesteśmy tak do końca anonimowi.
To rewelacyjny debiut, po którym dosłownie zbierałam szczękę z podłogi i długo nie mogłam się otrząsnąć. Kupiłam już Nie patrz, ale muszę dać sobie chwilę na złapanie oddechu. Autor w niesamowicie inteligentny sposób poruszył temat przemocy fizycznej i psychicznej wobec mężczyzn. Według mnie zdecydowanie temat tabu, bo rzadko słyszymy o facetach, którzy przyznają się do tego, że kobieta nad nimi dominuje, a nie ma się co oszukiwać i tacy mężczyźni istnieją: stłamszeni, bojący się własnego cienia.. Znajdziemy to również zdradę, poronienie i molestowanie seksualne. Tematy bolesne i trudne.
To książka, która mnie osobiście skłoniła do refleksji i zmusiła do zastanowienia. Jak dla mnie to najlepsza książka, którą w tym roku przeczytałam i już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po Nie patrz. Muszę jednak dać czasowi czas na coś lżejszego.


Moja ocena 9/10

6 komentarzy:

  1. Książka z gatunku tych które lubię najbardziej. Już czeka na moim czytniku. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że książka oprócz zapewniania rozrywki coś za sobą niesie. Zazwyczaj sceptycznie podchodzę do debiutów literackich, ale tą recenzją zachęciłaś mnie do tej pozycji. Na pewno po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwarantuję własną głową,że warto. Czekam na opinię o książce.

      Usuń
  3. Świetna książka! Polecam także "Nie wiesz nic" autora. Niesamowicie intrygujący i zaskakujący thriller.

    OdpowiedzUsuń