Strony

poniedziałek, 14 maja 2018

Agata Przybyłek Ja chyba zwariuję!


Data wydania:09-05-2018
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron:384
ISBN:9788379769001

50/2018

" Nawet najbardziej zatwardziała przeciwniczka związków damsko-męskich marzy czasem o byciu adorowaną. Kobiety chyba rodzą się z potrzebą uwagi. Nie musi to być nawet książę z bajki, który zabrałby je na wymarzony bal. Pragną po prostu kogoś, kto dostrzeże czające się w ich oczach emocje i pośle czuły uśmiech".

Agata Przybyłek po raz kolejny udowadnia,że piszę świetnie i w sposób niekonwencjonalny, bo kto miałby odwagę umieścić akcje powieści w szpitalu psychiatrycznym? Kto pozwoliłby,żeby jego bohaterka urabiałaby sobie ręce po łokcie,aby utrzymać siebie i dwójkę dzieci .Ale to i książka z przesłaniem,że nie dosyć,że miłość można znaleźć wszędzie to nie zna ona pojęcia status społeczny czy materialny. Spotyka ona każdego i wszędzie.
Nasza bohaterka Nina to salowa w szpitalu psychiatrycznym w jakże urokliwych Brzózkach.Jej życie nie jest jednak nudne,a to za sprawą dwójki nieletnich dzieci, zwariowanej mamuśki i byłego męża.Mamusia Niny za wszelką cenę postanawia jej znaleźć męża, bo przecież dwudziestodziewięciolatka to w mniemaniu mamusi stara panna,a może raczej stara rozwódka z dwójką dzieci. Gdzie mamusia szuka potencjalnego kandydata na męża?? Oczywiście na portalu randkowym...znak czasów :)Ale czy zwariowana Sabina faktycznie chce zadbać o szczęście córki czy może pisząc w jej imieniu nie chce wyjść z wprawy we flirtowaniu???
Po drogiej stronie mamy Jacka, lekarza psychiatrę w tamtejszym szpitalu i niech nie będzie dla was zaskoczeniem wraz z .... mamusią na stanie. Mamusia nie może pogodzić się,że Jacek to dorosły facet i nawet jak temu uda się wyrwać na piwo z kumplem, zawiadamia policję o zaginięciu dziecka:) Anita traktuje syna jakby ten nigdy nie wyrósł z pieluch i jest w stanie ścierać kurz sprzed jego stóp byle tylko synek butów nie zakurzył.
Nina i Jacek ...... czy coś z tego będzie, a przede wszystkim jak sobie nasza dwójka poradzi ze zwariowanymi mamusiami.Przeczytajcie koniecznie i przekonajcie się sami co są w stanie zrobić obie rodzicielki i nie zawaham się tu użyć określenia z piekła rodem.
Książka Pani Agaty to świetnie napisana obyczajówka z elementami komedii.Autorka po raz kolejny udowadnia,że ma lekkie pióro i książka w zasadzie czyta się sama. To książka, która pozwoli na zupełny relaks i lenistwo w piękne majowe popołudnie i do tego ta słodka, landrynkowa okładka, która przyciąga wzrok. Jeśli potrzebujecie czegoś lekkiego co pozwoli oderwać myśli od szarej rzeczywistości i problemów dnia codziennego to koniecznie sięgnijcie po Ja chyba zwariuję!.

Moja ocena 8/10

11 komentarzy:

  1. Książka niedawno wzbogaciła moją biblioteczkę i już nie mogę się doczekać, kiedy ją przeczytam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam i słyszę od koleżanek sporo o tej autorce. Już wpisałam sobie książkę na swoją listę, żeby wreszcie poznać twórczość autorki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń