Data wydania: 30-06-2021
Wydawnictwo: Chilli Books
Ilość stron: 400
ISBN: 9788324062812
Tłumaczenie: Anna Owsiak
50.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
30 czerwca będzie miała premierę książka Karen Hattrup Wszystkie nasze chwile. Jest to lektura skierowana dla młodych ludzi, ale wcale nie jest powiedziane, że starszy wiekiem czytelnik będzie się nudził podczas lektury powieści. To także pierwsza książka autorki wydana na naszym rodzimym rynku wydawniczym.
Ja, jako że nie należę już do młodego pokolenia czytelników podeszłam do książki z lekkim niepokojem, bo myślałam, że już nie odnajdę się w problemach nastoletnich ludzi. Na szczęście moje obawy okazały się zupełnie nie potrzebne, bo po kilku stronach, które wydawały mi się lekko chaotyczne, wciągnęłam się w historię Tuckera i Eriki.
Młodzi ludzie poznali się pewnego lata podczas wakacyjnej pracy w Jaskini Rozrywki. On młodszy od niej o dwa lata, ale połączyła ich miłość do Harry`ego Pottera. Rozumieli się doskonale, ale po sezonowej pracy ich drogi rozeszły się i każde poszło w swoją stronę. Erika utkwiła jednak w głowie Tuckera jak drzazga i nie chciała wyjść. Młody człowiek zakochał się bezpowrotnie. Nic jednak nie wskazywało na to, że ich drogi się zetkną. Przypadek sprawił, że podczas nie do końca legalnej imprezy z okazji zamknięcia Jaskini Rozrywki drogi Tuckera i Eriki ponownie się krzyżują. Przypadkowe spotkanie zmieni wszystko. Jeśli jesteście ciekawi co to koniecznie sięgnijcie po Wszystkie nasze chwile Karen Hattrup.
To idealna książka na letnie popołudnie taka nieoczywista i niestandardowa, wciągająca i pozwalająca przyjemnie spędzić czas. To z pewnością lektura, przy której nie będziecie się nudzić. Tucker odbiega od stereotypowego bohatera męskiego, nie jest on macho rozbujałym ego. To młody wrażliwy człowiek, z ogromnymi pokładami empatii, którego największym marzenie jest zostanie ojcem. Ma genialne podejście do dzieci co widać po jego zabawach z młodszym kuzynem. To chłopak idealny i przesympatyczny. Autorka pokazała, że ze "zwykłego" chłopaka można uczynić bohatera nadzwyczajnego, którego czytelniczki pokochają od pierwszej strony. Erikę musicie poznać sami i przekonać się czy ją polubicie. Mnie początkowo nie przypadła do gustu, ale moje podejście do niej zmieniało się ze strony na stronę.
Cała historia jest wielowątkowa i porusza wiele ważnych tematów. Przyjaźń, trudne relacje z rodzicami, rozwód molestowanie seksualne czy śmierć. Wszystkie te wątki znajdziecie we Wszystkich naszych chwilach Karen Hattrup. Autorka nie ocenia i nie osądza, zostawia nam też otwarte zakończenie, które pozwala mieć nadzieję na więcej.
Dajcie tej książce szansę i pamiętajcie, że swoja premierę będzie miała 30 czerwca, a więc dokładnie za tydzień.
Nie zapomnijcie o okładce. Czyż nie wygląda jak obraz?? Dla mnie cudo
Moja ocena 8/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Chilli Books